Ja też chętnie się piszę na przejażdżkę. Pod warunkiem, że uda mi się wymienić krzyżaki walu bo się posypały niestety i nie da się w takim stanie jeździć.
Jakby co to ja mogę poprowadzić w fajnych okolicznościach przyrody w okolicach Kuligowa. Jest tam wszystko błoto, lasy, fajny bród a i na piaskarnię mam zgodę żeby wjeżdżać .
Jutro będę wiedział co z furą.