Nie Masmo, jak pisałem na początku, żeby złapało płytę to bym wyjechał.
Miałem ruch metr do przodu i metr do tyłu, i szurałem podwoziem.
Jak go bujałem do tyłu i do przodu, to przy rozpędzonych kołach nacisnąłem hamulec,
skrzynia automatyczna dawała moc, a ja zablokowałem koło i trach, i tyle.
Jeśli chodzi o opony to jestem pozytywnie zaskoczony, tam nawet MT nie pomaga, koparka spadała z tych płyt, totalna maź.
wcześniej przejechałem dwa razy ale
obok płyt i było ok, wszyscy kiwali głowami i chwalili jak ładnie idzie za koparką
no i przechwalili.
na pierwszym zdjęciu widać ciężarówkę napęd 6x4 raz przejechała, potem zaczęlo padać, i spadał z tych płyt, dlatego koparka ściągneła go w to błoto
i się tak wyciągneli.