Strona 1 z 1

Grzałka w chłodnicy-problem z rozruchem.

Post: 16 gru 2010, 23:45
autor: wojtasss29
Witam Terkowców.

Dziś moim problemem jest grzałka 500W/220W, którą instaluje się w przewodzie między chłodnicą a silnikiem. Myślałem że zrobie dobrze dla silnika a chodzi o poranne rozruchy i nadmierne spalanie paliwa dopuki się silnik nie rozgrzeje. Wiadomo co silnik ciepły to zawsze troche lepiej przy np.-17 stopniach.

I teraz tak-jak nie zagrzewam rano grzałki to zapala od strzała.Jak zagrzeje to przy rozruchu wchodzi na 200-300 obrotów i nie mając siły dalej pociągnąć poprostu silnik gaśnie. Dopiero tak za siódmym rozruchem z 300 obr.wchodzi na 1000 i dalej już bez zarzutów-normalna praca.
Co by było problemem w tej sytuacji-czy tak u mnie tylko jest, przecież tylu ludzi jeżdzi na grzałkach i jest o.k. A co by u mnie się spitoliło. Moje przypuszczenia to że jest za to odpowiedzialny czujnik cieczy w silniku i przy ciepłym silniku chyba nie dostaje dawki rozruchowej,może płomienników nie zagrzewa-nie wiem i jestem w kropce.

Koledzy jeżeli macie jakieś pomysły to prosze o info co tu robić.Przecież musi być jakieś rozwiązanie.A jeszcze jakbym założył webasto to też by była taka sama sytuacja?????Pozdro. :evil:

Re: Grzałka w chłodnicy-problem z rozruchem.

Post: 17 gru 2010, 15:47
autor: pawel1987
sa dwa czujniki jeden pod termostatem a drugi w chłodnicy moze robi sie jakas róznica temperatur i komputer wariuje wtedy...

Re: Grzałka w chłodnicy-problem z rozruchem.

Post: 17 gru 2010, 16:05
autor: wojtasss29
No tak ale czy jest na to sposób-czy w kompie coś poprzestawiać-chodzi o temp.czujników.Czekam na dalsze odpowiedzi.

Re: Grzałka w chłodnicy-problem z rozruchem.

Post: 17 gru 2010, 20:23
autor: mahajek
Ja mam podobnie przy webasto i zastanawiałem się o to chodzi. Pali za każdym razem ale często rozruch zimnego silnika po wcześniejszym podgrzaniu go przez webasto powoduje, że silnik zapala ciężko i z trudem wkręca się na obroty. Zimny pali bez problemu.
Pojawiło się to przy większych mrozach. Korzyść z webasta taka, że w kabinie ciepło, ale silnik pali ciężko i po puszczeniu kluczyka obroty są poniżej 500 obr/min i dopiero po kilkunastu sekundach wchodzi na normalne obroty.

Re: Grzałka w chłodnicy-problem z rozruchem.

Post: 18 gru 2010, 17:59
autor: wojtasss29
No dobrze a jak jest rozwiązane w BM-kach X3-X5-tam też jest webasto i co :!: Nie ma komputerów które same przestawiają dane dotyczące czujników np.temp.cieczy z okresu letniego na zimowy a przecież od tego jest uzależniony rozruch i inne tam sprawy.Nie wiem może się myle.Dziwne jest że jak się zgasi nagrzany silnik to zapala normalnie,a jak się go podgrzeje grzałką to piernik nie chce zapalić.

Re: Grzałka w chłodnicy-problem z rozruchem.

Post: 19 gru 2010, 09:05
autor: pawel1987
moze i ja sie myle ale jak silnik sie nagrzewa sam to w całosci. a jezeli podgrzejesz go grzałka to tylko jakąs jego czesc i moze komputer wariuje zbiera rózne dane z czyjników..... ja nie posiadam webasta ani grzałki wiec u mnie nie było takiego problemu zimni lepiej pali jak ciepły

Re: Grzałka w chłodnicy-problem z rozruchem.

Post: 19 gru 2010, 19:08
autor: mahajek
Coś w tym chyba jest, bo zauważyłem, że jak w większe mrozy webasto grzało powiedzmy 15 minut to był problem, jak pełne 30 to palił łatwiej. Zdarzało się właśnie, że grzałem krócej by nie przeciążać akumulatora. Muszę to jeszcze przećwiczyć, ale dopiero jak poskładam sprzęgło ...

Re: Grzałka w chłodnicy-problem z rozruchem.

Post: 20 gru 2010, 00:30
autor: wojtasss29
Jak znajde chwile wolną to spróbuje zamiast 2 godz.grzania - zrobie 4 godz.i zobaczymy wtedy jaka będzie reakcja silnika w trakcie rozruchu-czy wskoczy od razu na obroty czy znów go przymuli na 400obr/min.

Re: Grzałka w chłodnicy-problem z rozruchem.

Post: 28 gru 2010, 12:24
autor: mahajek
Mój znajomy twierdzi, iż problem może polegać właśnie na niedogrzaniu ... czyli płaszcz wodny jest zagrzany, ale cylindry jeszcze mocno zimne. Czujniki podpowiadają, że świece żarowe (czy co tam jest) mają grzać tylko chwilę choć faktycznie powinny grzać dłużej. Propozycją rozwiązania problemu jest włączenie zapłonu ze 2 razy przed odpaleniem tak by świece choć trochę więcej podgrzały. Przy większych mrozach wypróbuję i zobaczymy czy to pomoże.