Z tyłu założyłem sprężyny Lovells +2HD. Do przodu i tyłu kupiłem amortyzatory Profender, tylne musiałem wymienić na Lovells, bo Profendery nie pasowały fizycznie i nie dało się ich zamontować. Zawsze coś. Odebrałem auto z zamontowanymi Lovellsami i jest tragicznie. Auto mocno dobija. Nie było tego na oryginalnych, mocno już pordzewiałych amortyzatorach. Podejrzewam, że to sprężyny medium a nie HD. Odległość od osi (środka koła) do nadkola mam 51cm, tak jak tu:
http://escape4x4.pl/produkt/komplet-2-t ... um-hrr-520Czy, ktoś, kto ma sprężyny Lovells +2HD może zmierzyć tą odległość? Ew. średnicę drutu jak da radę, też postaram się zmierzyć.
Jeździć się nie na. Jadę 80km/h, 3 osoby w środku, a auto dobija na pofalowaniach asfaltu.
O polnych drogach nie wspominając. Co większa dziura to łupnięcie z tyłu. Mechanik twierdzi, że nie było problemów z wymianą i uginał amortyzatory, wydawały się normalne. Ale pytałem go po 2 dniach, jak pojechałem po stare amortyzatory, na szczęście ich nie wyrzucił. Co teraz? Czytałem na forum, że komplet Lovellsa nie ma prawa dobijać.
Pozdrawiam
Jacek.
2003, CRDi 2.9 150KM, AT, TOD, Lovells +2HD, 265/70 R16: Nexen WINGUARD SUV + AT Cooper ST/Maxx