Forum TERRACAN.PL

Forum użytkowników aut marki HYUNDAI TERRACAN

Terracan 3,5 V6

Terracan 3,5 V6

Postautor: limbo » 19 gru 2014, 20:04

Wiem że nie ma tego za dużo ale jest fajna sztuka na allegro, i pytanie jak wychodzi spalanie tego 3,5 V6?
Z czego tam jest silnik??
Awatar użytkownika
limbo
 
Posty: 255
Rejestracja: 14 lut 2014, 11:27

Re: Terracan 3,5 V6

Postautor: Rothmans » 19 gru 2014, 21:03

oj tutaj to chyba tylko robert może sie wypowiedzieć w temacie
Awatar użytkownika
Rothmans
 
Posty: 364
Rejestracja: 14 sty 2014, 23:04

Re: Terracan 3,5 V6

Postautor: robert38 » 19 gru 2014, 21:32

3.5 V6 automat, TOD, koła 265/70/16

Spalanie benzyny w mieście ok. 18-20 litrów
Spalanie gazu w mieście ok. 23-26 litrów. Potrafi dojść do 30 litrów jak będziesz bardzo chciał.

Spalanie benzyny w trasie ok. 13-16 litrów w zależności od prędkości przelotowej i warunków na trasie.
Spalanie gazu w trasie minimalne, jakie mi się udało uzyskać to 13 litrów przy prędkości 90 km/h i bardzo spokojnej jeździe.
Przeważnie jest to jednak 15-18 litrów.

Na oponach 245/70/16 spalanie miałem ok. 1-2 litry mniejsze na gazie.

Silnik nie wiem czyj jest, ale jest bardzo podobny do G674 z Mitsubishi.
Może to jakaś konstrukcja na licencji Mitsubishi ze zmianami poczynionymi przez Hyundaia.
2002 Terracan 3.5 V6, LPG, czarny, czarna skóra, Bilstein B6, drążki Ironman, skrzynia A/T, climatronik, TOD, 265/70/16
robert38
 
Posty: 568
Rejestracja: 14 lip 2009, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Terracan 3,5 V6

Postautor: limbo » 19 gru 2014, 21:43

Czyli w manualu może być nawet 10% mniejsze spalanie.
Ale faktycznie ma apetyt hehe, mało filmików na YT jak to przyspiesza.
A jak sama jazda elastyczność i jak z ciszą w kabinie
Awatar użytkownika
limbo
 
Posty: 255
Rejestracja: 14 lut 2014, 11:27

Re: Terracan 3,5 V6

Postautor: robert38 » 19 gru 2014, 22:08

W manualu to na pewno spalanie będzie 2-3 litry mniejsze.
Jest jeszcze opcja przerobienia TOD-a i zamontowanie na przednie piasty manualnych sprzęgiełek. W takiej konfiguracji odpinasz całkiem przedni napęd, co powinno dać kolejny litr lub dwa oszczędności.

Przyspieszenie jakieś tam jest. Z wyprzedzaniem maruderów na trasie nie ma problemów a i na światłach nie jeden się oszuka.

W kabinie jest raczej cicho. Gdyby nie obrotomierz to by nie było wiadomo, że silnik chodzi. Ja już się parę razy oszukałem próbując odpalić działający silnik. Dopiero zgrzyt rozrusznika uświadomił mi, że silnik pracuje. Teraz u mnie coś mi szumi przez uszczelkę w drzwiach, ale już się do tego przyzwyczaiłem.

Generalnie jak auto miało dwa lata to było w nim ciszej niż teraz i mam wrażenie, że lepiej przyspieszało, co nie znaczy, że teraz jest jakoś bardzo głośno i jest mułowate.

To znaczy akurat mój jest trochę mułowaty, ale na razie nie mogę dojść, jaka jest tego przyczyna. Niby błędów nie ma a jednak czuć, że coś jest nie tak.

Może przy przebiegu 245 kkm trzeba by wymienić cewki, sondy, przepływkę, ale te rzeczy trochę kosztują i nie chcę wywalać kasy w ciemno.
Poczekam może padnie całkiem któraś cewka lub sonda lambda to wtedy będzie wiadomo, co wymienić.

A może te moje usterki to kwestia przyzwyczajenia się przez dziewięć lat do auta, bo zawsze tak jest, że jak masz nowe auto to jest wszystko super fajnie a z upływem czasu już nie jest tak atrakcyjne jak na początku.
2002 Terracan 3.5 V6, LPG, czarny, czarna skóra, Bilstein B6, drążki Ironman, skrzynia A/T, climatronik, TOD, 265/70/16
robert38
 
Posty: 568
Rejestracja: 14 lip 2009, 14:07
Lokalizacja: Warszawa


Wróć do EKSPLOATACJA



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created by StylerBB.net
cron