autor: kon555 » 12 gru 2017, 19:09
Trochę źle mnie zrozumieliście, silnik chodzi równo (trzyma dokładnie takie obroty jakie zostały zadane na wolnych 800, silnik robiony był jakieś 8 tyś km temu, głowica, wtryski, rozrząd, osprzęt. po ostatnie ponownej wymianie 2 poduszek silnika drgań prawie niema, wcześniej na starych i nieoryginalnych było nie do zniesienia, dodatkowo mam wrażenie że po naprawie wtrysków mieszanka paliwa była zbyt bogata choć nie dymi/kopci ale na częstych krótkich dystansach pojawia się efekt zamulania, pojawiają się wyczuwalne drgania na zimnym silniku, z egr były widoczne lekkie szare spaliny w światłach przy nagłym wyprzedzaniu), barzuc ty masz po liftingową wersje 163km? tam chyba jest klapa gasząca która usprawnia gaszenie. Ogólnie kultura pracy silnika w moim przypadku jest bardzo zmienna. Ciekawi mnie jak wielką role może odgrywać już kończące się sprzęgło które planuję wymienić na początku następnego roku.