Woda w układzie paliwowym

[LeszekS]

Nie będę czarował... to musiał być filtr paliwa. Przy obecnych mrozach, nawet jak dwa dni postoi nie dotykany, pali jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i nie szarpie, nie dymi... Nic się nie dzieje - pracuje płynnie.

[barzuc]

Czyli ostatecznie całkiem pozytywnie
Po raz kolejny potwierdziło się, że terek lub dobre jakościowo filtry i nie ma sensu na tym oszczędzać
Żeby było śmieszniej, jeśli się nie mylę, lista akceptowanych przez silnik okazuje się dość krótka: Mann filter i Knecht, czy coś przeoczyłem?

[LeszekS]

Hm.... znów mam to samo... Filtr paliwa MANN - czyżby się skończył przełożyłem zatem swojego starego Delphi'ego i odpalił, ale objawy dalej takie same.... dzisiaj kupiłem filtr Delphi'ego - zobaczymy co będzie .... zastanawiające jest to, że wytrzymał zaledwie niecałe 9 miesięcy może rzeczywiście trzeba będzie zbiornik wyczyścić... skoro tak filtry zapycha

[barzuc]

Ja mam filtr Mann od ponad 15tyś km i wytrzymać powinien minimum kolejne 5 tyś km (czyli do drugiej wymiany oleju).

[LeszekS]

Wymieniłem filtr paliwa na Delhi'ego. Mruczy jak kocica. Przeszło mu więc należy uznać za problem rozwiązany Pali od strzału i nie krztusi się po odpaleniu.