Witam ponownie z kolejnym problemem. Po przejechaniu 400 km od remontu silnika pojawia się mały problem i nie wiem czy już mam się bać kolejnej awarii, a mianowicie: odpalam autko, ruszam, wszystko jest w porządku, problem zaczyna się gdy zdejmę noge z gazu i prędkość silnika spadnie do nominalnych obrotów ok. 800? wtedy zaczyna migać kontrolka płomiennika, po dodaniu gazu przestaje. Nie zawsze tak się dzieję, czasami jest normalnie, ale coraz częściej. Czy to zapowiedź kolejnej awarii

bo już zacząłem sie nudzić
