Pytanie do użytkowników diesli 2,9.
Podczas porannego rozruchu, temperatury raczej wiosenne niż zimowe - około 0, silnik jest głośny i idzie jak traktor.
Szczerze to on zawsze brzmiał jak ursus ale to przeca diesel.
Po kilku minutach stabilizuje się i idzie nawet cicho i równo. Czy ten typ tak ma?
Zaobserwowałem jeszcze jeden objaw podczas porannego odpalania (zimnego) silnika. Silnik nieco gorzej reaguje na pedał gazu - muli go. Potem jak się rozgrzeje idzie już żwawo i współpracuje z pedałem gazu.