Nie odpalił ...

[RadaR]

ASO jest od przeglądów/wymian (filterki, oleje, klocki itp.), a nie od napraw!
Noo czasem coś im się uda, ale szkoda kasy.

[mahajek]

No cóż auto jest właśnie w Aniołcar w Rybniku i po wstępnej diagnozie, że wtrysk jest ok teraz dochodzą do wstępnej diagnozy, że układ wtrysku jest do regeneracji, ale do jutra mają to potwierdzić. Tak więc na razie czekam ... Powiedzieli, że auto na chwilę odpaliło, ale zaraz zgasło i nadal nie potrafią go odpalić. Jestem w szoku, że auto nie odpala w sytuacji, gdy dopiero co normalnie jeździło ... Rozumiał bym takie sytuacje, że wtrysk powoli zaczyna nawalać, coraz szybciej zapala się kontrolka check i dochodzimy powoli do regeneracji wtrysku, ale z dnia na dzień taki problem ... nie rozumiem ...

P.S. Szpulek, a to nie u Ciebie czytałem, że AniołCar w Rybniku jest ok ;)

[szpulek]

Hej, tak, to ja napisalem, ale bylem tam dwa razy..

Popros o numery bledow. Sprawdz czy jest paliwo, u mnie sie tak dzialo jak uklad sie zapowietrzal i filtr paliwa byl pusty. Tez warto to wykluczyc..

pzdr

[mahajek]

Jadę tam dzisiaj z zaufanym mechanikiem, który nie raz mi pomógł w trudnych sytuacjach i zobaczymy co z tego wyniknie.
Nie wiózł bym auta do serwisu gdybym nie doszedł do przekonania, że problem jest raczej po stronie elektroniki, bo na miejscu sprawy zasilania zostały wykluczone. Ale wiadomo, że to różnie bywa ...

[mahajek]

Trochę to trwało, ale auto jeździ.
Nie będę się rozpisywał jak to wszystko przebiegało krok po kroku, podam tylko dla potomnych, że przyczyną unieruchomienia auta były padnięte wtryski. Do sprawdzenia poszła pompa i wtryskiwacze, diagnoza była jednoznaczna: wtryskiwacze do regeneracji, bo są zapieczone.
Po regeneracji wyczyszczono zbiornik, przewody paliwa, zmieniono filtr paliwa, wlano nowe paliwo i auto wróciło do życia.

[szpulek]

A kto ostatecznie Ci to zdiagnozowal, ASO w Rybniku? pzdr

[RadaR]

Ja

[mahajek]

ASO wyjęło pompę, wtryskiwacze i zawieźli je do sprawdzenia do firmy z którą mają umowę na takie naprawy, jak dobrze pamiętam do Przegędzy k/Rybnika . Sami nie byli pewni i w zasadzie obstawiali pompę. Widać, że nie mają doświadczenia z Terracanem, ale starali się. Już po wszystkim musiałem wrócić jeszcze do nich na poprawkę, bo unieruchomili mi webasto, a przy tych mrozach to dla silnika i dla tyłka jest to zbawienie

[szpulek]

ok, dzieki za info, to jeszcze zabij nas kosztami pzdr

[mahajek]

No cóż sam chciałeś
równe 4000 zł, ale czego się nie robi dla ukochanego auta
Przy okazji dowiedziałem się, że pompa jest OK
Muszę przyznać, że auto chodzi nieco lepiej, łatwiej przyspiesza, jest mniej wibracji, choć nie jest to jakaś wielka różnica.
Najgorsze jest to, że po tym jak auto nie odpaliło i musiałem go wieźć lawetą straciłem do niego trochę zaufania i za każdym razem gdy go odpalam zastanawiam się co będzie następne ...