Suma wszystkich nieszczęść

[Sephi]

No Leszku, zaspokoję Twoją ciekawość Dzwoniłem przed chwilą po info do mechanika i +/- 7000 wyszły wszystkie części (jest ich serio sporo), w tym pompa CR i wtryski. Do tego robocizna - ponieważ to cena ruchoma i negocjowalna to póki co nie wiem dokładnie ile ale stawiam, że ok 1500 zeta.

Masakra jakaś

[barzuc]

Powala... ale jak sobie pomyślę, że sama wymiana rozrządu (części + robocizna) to ~1500zł... to te ~9000zł nie wygląda tak tragicznie biorąc pod uwagę ile zrobione jest... z drugiej strony - teraz na kilka ładnych lat powinieneś zapomnieć o dotykaniu w silniku czegokolwiek Trzymam kciuki

[Sephi]

[LeszekS]

Łosz kufa.... 9 klocków.... ja pierdziu z jednej strony na tyle roboty to niewiele a z drugiej to co poniektórych z 8 pensji poszło się dymać ale to mniej więcej podobnie jak ja wydałem na swoje "Maleństwo" tylko w pewnych odstępach czasu

[Tomeczek]

Trzeba przełknąć, pas zacisnąć, plany zweryfikować i cieszyć się że Terrek dostał drugie życie

Moja najświeższa przygoda z serwisem przedniego zawieszenia też przewietrzyła mi portfel ale że staram się zawsze dostrzegać te lepsze strony to tak to nie boli. Teraz jazda Terrkiem to niebo - przednie zawieszenie zachowuje się jak w nowym aucie... naprawdę... nie przesadzam!
Plany doposażenia szpejem odkładam na jakiś czas

[Sephi]

Dla ciekawskich lista rzeczy, które były zrobione

- regeneracja wtryskiwaczy kpl
- regeneracja pompy CR
- płukanie całego układu paliwowego (masakryczna czynność!)
- wymiana rozrządu - kpl
- wymiana pompy wody
- uszczelka pod głowicą + planowanie
- uszczelka kolektora
- uszczelka pokrywy
- uszczelniacze zaworowe
- zawory - kpl
- filtr paliwa (Knecht)
- chłodnica klimy
- łożysko klimy
- paski PK
- filtr kabinowy
- płyn chłodniczy
- robocizna

W sumie...

Pali okej, jeździ okej... ale jakoś póki co nie mam zaufania do ruszenia w dalszą trasę ;/ Może jak przejadę bez atrakcji 5tys km to mi minie... na tą chwilę żałuję, że nie wziąłem V6 3,5L

[barzuc]

Oj... to musiało zaboleć. Z drugiej strony - jak wszystko zrobione jak należy (a zakładam, że tak właśnie jest) - to właściwie powinieneś mieć spokój na najbliższe 90tyś km - do następnego rozrządu... zostają tylko filtry i oleje Szerokiej drogi

[Sephi]

Tak, zabolało i to bardzo... 8 klocków drogą nie chodzi no ale starą prawdą "tanio kupujesz, dużo dokładasz" Również zakładam, że wszystko jest dobrze zrobione, szczególnie jeżeli chodzi o czyszczenie tego układu paliwowego bo był tam taki gnój, że się w głowie nie mieści, a opiłków tyle jakby ktoś wysrebrzył wnętrze baku... czyszczenie zajęło dwóm osobom 2 dni Z przyjemniejszych rzeczy - fura jedzie niesamowicie aksamitnie Silnik, mam wrażenie, pracuje głośniej ale brzmi "zdrowo" Oby Twoja przepowiednia się spełniła i Terrc bez niespodzianek dotrwał do kolejnej wymiany rozrządu

[LeszekS]

[limbo]

8500 zostawił znajomy z A6 2.0 TDI głowica BLB, a wymieniane były wtryski 4800zł i robiona głowica spawanie po 6 miechach problem powrócił tym razem nowa głowica, koszty w sumie 12 000, a gdzie reszta??
Nie ma co płakać masz zrobione i spokój, cieżko jest kupić dzis pewne samochód nikt tak naprawdę nie wie co poprzedni właściciel robił co lał i jak dbał to jest loteria.