Witam po przerwie. Uprzejmie informuje, że karakan wrócił na drogi i bezdroża

Trochę czasu i monet to kosztowało ale warto było :] Wymieniony tłok, zregenerowana głowica, nowe uszczelki silnika (komplecik:) ), filtry, płyny (wszystko oprócz hamulcowego, łącznie ze skrzynią biegów), rozrząd, paski, rolki, wszystkie cztery wtryski po kompletnej regeneracji, no jednym słowem "new engine". Teraz tylko układ hamulcowy, trochę końcówek w układzie kierowniczym, i zawieszenie

i wszystko będzie super. Jak ktoś ma jakieś pytania, chętnie odpowiem. Pozdrawiam