dlaczego zgrzyta

[Masmo]

[mdeja]

Mi do wczoraj przez trzy dni zgrzytał na wolnych obrotach alternator. Ale już dzięki kolejnym 280zł dorzuconym w tym miesiącu do teracana (wcześniej 280 zeta na pasek klinowy z napinaczami, 280 na itercooler bo starty był dziurawy) przestał zgrzytać. Kółko alternatora z łożyskiem - 150 zeta, robocizna i wymiana dupereli w środku alternatora 130 zeta.

[irek]

Gdzie w tej cenie to kółko?
Czy jest zwykłe czy ze sprzęgiełkiem?

[mdeja]

w InterCarsie -ze sprzęgiełkiem oczywiście. Inne by nie działało przecie

[irek]

[mdeja]

Ale to prowadzi do dewastacji bebechów alternatora.... potem miałem za remont przepłacać?
Fakt - ładowanie jeszcze generalnie działało - po za pewnymi przerwami (sygnalizowała dyskoteka lampek co jakiś czas że sa przerwy). Jechać sie dało - ale jak długo?

[irek]

U mnie sprzęgiełko w rolce padło nagle.
Byłem daleko od domu wiec znalazlem dobrych ludzi, którzy mi je zespawali i dzieki temu dojechałem do domu.
Bez tego - brak zupełnie ładowania, nie mówiąc o wspomaganiu hamowania.

Pozdr
IR

[mdeja]

Zgadza się. Tyle że Tobie padło w sposób taki że alternator i vacum pompa nie dostawała napędu. A mi padło tak że dostawały za dużo napędu

[irek]

Jak mogły dostać ZA DUZO napedu?
Przecież jak miałem zespawane to krecilo sie dokładnie tak jak pasek
To może krecić się szybciej?

[mdeja]

kumpel mi tłumaczył że po to jest to sprzęgło - żeby w sytuacji gdy nie ma dużego zużycia prądu - alternator nie szedł na pełnej mocy i nie ładował za dużo. W momencie jak sprzęgiełko padło - nie mógł wysprzęglać - o to mi szło