PILNE! ucieka płyn z chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego

[pawelma]

ponawiam temat Panowie. U mnie wszystkie te objawy zwiazane z brakiem mocy i przegrzewaniem sie silnika tez wystepuja, poza pelnym zbiornikiem wyrownawzcym, u mnie wrecz odwrotnie, plynu mi ubywa i musze ciagle dolewac. Help!

[zefirekwroc]

Hej,

powodow moze byc wiele, od uszczelki pod glowica, uszczelke przy pompie wody itd., ale jezeli plyn znika i nie leje sie na ziemie to 99,9% ucieka do oleju. Nie kopci na bialo, albo nie masz coraz wiekszego stanu oleju?
Powodem takich objawow moze byc tez np pekniety waz, albo ktorys jest zuzyty (w dotyku jak nadmuchany kondon). Ze swojego doswiadczenia wiem, ze uklad chlodzenia Terka jest bardzo wrazliwy na zmiany cisnienia wewnatrz samego ukladu. Jak ktorys waz go nie trzyma to plyn bedzie uciekal rurka przelewowa w zbiorniczku. Walczylem z tym prawie 3 miesiace i dopiero po wymianie wszystkich wezy problem zniknal. Przede wszystkim zwroc uwage na weze idace do nagrzewnicy za silnikiem (te przy grodzi). Raz, ze sa bardzo narazone na temperature (nie owiewa ich powietrze podczas jazdy), a dwa ze to miejsce gdzie mogl wlezc np jakis gryzon i moze waz jest gdzies nadgryziony;) to tak calkiem serio, bo ostatnio w osobowce chyba kuna przegryzla mi przewod wychodzacy z chlodnicy.

PS. Korek dobrze Ci trzyma? Sprezyna nie jest zuzyta? Moze plyn ucieka pod korkiem (0.9 bara to duzo) i moze tamtedy wypycha? i stad przegrzewanie?

[steview]

No i ja niestety jutro jadę do mechanika z podobnym problemem...
Gotuje mi płyn i wywala do zbiornika wyrównawczego.
W trakcie normalnej miejskiej jazdy nic się nie dzieje. Problem pojawia się podczas długich tras, szybkiej jazdy, wyprzedzania.
No i dzisiaj okazało się, że i w terenie się tak dzieje.
Wychodzi, że wpływ ma na to duże obciążenie silnika.
Wentylatory niby chodzą, termostat wymieniony po tej zimie bo wolno się nagrzewało a nawet wskazówka nie dochodziła do określonego poziomu.

[barzuc]

[steview]

Jednak koledzy macie chyba rację.
Wymiana korka nic nie dała
Wiskoza raczej awaryjnie pracowała dlatego profilaktycznie została wymieniona, ale i to nie pomogło.
Pora na uszczelkę. Badanie CO2 nic nie wykazało, ale wydobywające się bąbelki powietrza niewątpliwie tę usterkę sugerują

[steview]

Wydaje się, że po wymianie uszczelki (choć na gołe oko po rozebraniu nic nie było widać) i rzecz jasna planowaniu głowicy problem zniknął

[HYPNOS]

przy zdejmowaniu głowicy w moim przypadku uszczelka już się rozwarstwiała.