Masz 3 metody:
-Komercyjną najczęściej spotykaną, oddajesz komuś płacisz duże pieniądze i na dwoje babka wróżyła. Albo zardzewieje pod konserwacją bo nie oczyścili rdzy tylko umyli i nawalili baranka. Albo zrobili to porządnie czyli wypiaskowali, beż zdejmowania budy, elementy tego wymagające i pomalowali ramę a później nałożyli warstwę ochronną taka jak np baranek. Dodatkowo zabezpieczyli w środku ramę. Taką usługę zrobi Ci dobrze tylko firma zajmująca się off-roadem.
-Własną- kupujesz dobre farby. Skrobiesz ramę dokładnie z rdzy. Malujesz podkładem a później farbą mosty i ramę. Później konserwujesz wszystko w środku np bolem(dobrze go wymieszać z olejem w proporcji jedna miara oleju na 3 miary bola). Przetestowałem parę środków i najbardziej byłem zadowolony z bola do profili zamkniętych( stosunek ceny do jakości). Oczywiście są lepsze i są też dużo gorsze środki. Ja użyłem farb nobiles chlorokauczuku. Po zimie i zabawie w terenie pojawiły się lekkie wykwity ale w miejscach gdzie przywaliłem o coś ramą albo zostało zamarznięte błoto. Ogólna ocena 6,5/10.
-Najlepszą- zdejmujesz z ramy budę. Rozbierasz ramę i wysyłasz ją do piaskowani później do galwanizerni i cynkujesz. Następnie malujesz żeby zabezpieczyć ocynk przed odpryśnięciami np od kamieni(zazwyczaj robi się to proszkowo) i masz niezniszczalną ramę. -> tą metoda będzie droższa niż terracan.