Witam.
Wraz z niższymi temperaturami powietrza (zima) pojawił mi się nietypowy problem.
W fazie rozgrzewania się silnika na wolnych obrotach występuje falowanie.
Całe auto się buja. Silnik nierówno pracuje. Czuć wyraźnie, że dawka paliwa jest za duża. Lekkie dymienie z rury.
Mam 2,9 CRDI. Komputer nic nie pokazuje. Żadna kontrolka się nie pali. Wszystko wygląda na OK.
Jak silnik się rozgrzeje problem znika choć nie zawsze. Czasem na światłach falowanie się pojawia.
Początkowo myślałem, że ma to związek z pękniętym kolektorem wydechowym, ale po wymianie na nowy dalej to samo.
A nowy kolektor kupiony w ASO wygląda trochę inaczej niż oryginał. W miejscu, w którym było pęknięcie jest widoczne wzmocnienie (mostek odlany).
Widać ktoś wyciągnął jakieś wnioski.
Wracając do falowania. Problem rozwiązałem przypadkowo.
Żeby sprawdzić, czy komputer cokolwiek notuje odpiąłem czujnik temperatury. Komputer odnotował błąd.
Po podpięciu czujnika i skasowaniu błędu - problem falowania zniknął. Auto chodzi równo, mniej pali, nie dymi, łatwiej uruchamia się.
To tak informacyjnie dla forumowiczów. Widać komputer w terku nie jest jego mocną stroną. Raz na rok trzeba skasować jakiś błąd. Tak jak w windowsie:-)
Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi.