Forum TERRACAN.PL

Witam. Mam możliwość kupienia w Niemczech Hyundaia Terracan 2,9CRDI z 2004 roku. Samochód podobno odpala tylko przy pomocy samostartu i potem już chodzi aż do zgaszenia. Właściciel który kupił go w tym stanie kilka miesięcy temu nie poradził sobie z tym problemem do tej pory i dlatego go sprzedaje. Auto ma prawie 200000km przebiegu i w zeszłym roku kupioną i wymienioną na nową pompę wtryskową. Proszę o opinie czy warto się pakować w auto z takim objawem jak opisałem, i co może być przyczyną ? Z góry dziękuję za wszelkie rady.

Pierwsze pytanie: czy odpala jak jest silnik ciepły. To diesel on potrzebuje do odpalenia przede wszystkim 2 rzeczy: odpowiedniej mieszanki on z powietrzem o odpowiedniej temperaturze oraz odpowiedniej kompresji. To że nie odpala sam to "na dzień dobry" przyczyny: zawalony EGR, uszkodzone podgrzewanie (bez znaczenia przy ciepłym silniku) lub brak kompresji... dalej zaczynają się czujniki przepływu wszelkiej maści, czujnik wału, zawalona pompa baku, zły filtr paliwa, problem z kompem... Niestety można wymieniać długo. Może być pierdoła albo masakra. Jak cena adekwatna i atrakcyjna żeby włożyć np 10tyś w naprawę to rozważaj. Ja bym sobie podarował - przynajmniej na podstawie tylko takich informacji.

Cena jest 1500 € ale nie uśmiecha mi się wkladać 10000zł. Ja mam tylko kontakt mailowy z właścicielem. Samochód odpala na samostarcie i potem już normalnie jeździ, niestety to wszystko co wiem.

To niech Ci napisze co do tej pory zrobił aby zdiagnozować usterkę.
Mnie się wydaje, że facet dobrze wie co jest nie tak z autem i dlatego taka cena.
Dziwne jest to, że serwisy w Niemczech nie poradziły sobie z naprawą lub chociaż z diagnozą.
Ja bym zrezygnował z zakupu.

Cena jak za auto na części albo prawie jak za złom. Skoro pytasz "co to może być" (więc mechanikiem raczej nie jesteś), Twój nick "topauto" to przypadek, że brzmi jak nazwa autokomisu (wybacz ale po prostu tak mi się kojarzy i nic nie poradzę) a auta szukasz dla siebie - to lepiej omiń ten egzemplarz. Wrzuć tylko VIN albo jeszcze lepiej dodatkowo link do ogłoszenia, żeby inni też mogli ominąć jak się w PL pojawi jako nówka funka nie śmigana igiełka w okazyjnej cenie np. 15tyś. podrychtowany na tyle żeby odpalał jak klient przyjdzie i potem przez dzień lub dwa. Jak szukasz autka do jeżdżenia to zobacz np. te, które są wystawione w dziale sprzedam.

To co napisał robert38 to też racja, że dziwne żeby np. ASO w DE nie potrafiło postawić diagnozy bo pewnie po podłączeniu do kompa wszystko widać. Wcale bym się nie zdziwił gdyby właściciel doskonale wiedział co jest nie tak i chce się pozbyć problemu, bo naprawa jest nieopłacalna albo więcej rzeczy tam już nie działa lub się sypią.

Ps. Nie miałem zamiaru nikogo urazić czy obrazić tym lub poprzednim postem.

kuźwa ile jest topauto komisów w Polsce

Nie jestem komisem, to tak na marginesie. Dowiedziałem się jeszcze że kompresja na wszystkich cylindrach jest OK i silnik pracuje równo i ma moc. Nie wiem czemu Niemcy tego nie potrafią naprawić, zazwyczaj u nich wszystko rozbija się o duże pieniądze bo tamtejsi magicy potrafią wołać kosmiczne pieniądze za różne naprawy lub diagnozy, a nie każdy chce tyle zapłacić i sytuacja robi się patowa. Skoro silnik ma kompresję czyli jest OK i auto jeździ normalnie a tylko nie pali bez pomocy samostartu to trochę zawęża możliwą liczbę usterek raczej umiejscawiając je poza samym silnikiem.

Dodam jeszcze że samochód nie jest na ogłoszeniu...przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, prezentuje się bardzo ładnie, załączam zdjęcie.