Wtryski przelewają

[nizak102]

Witaj
Jesli chodzi o to ze po wyjeciu bedzie trzeba regenerowac koncówkę to gówn... prawda chyba ze bedziesz brudnymi rekami macał końcówkę i powpychasz brud w dziurki wtrysku. Ja jak uruchomie silnik to zrobie test na menzurki i zobaczymy jak to wyglada ale domyslam ze regenaracja mnie tez nie ominie. Ja zaworki wymienie chyba sam tylko przydały by sie podpowiedzi kogos co to robił.

tu filmik jak gość sam sobie go czyścił w taniej myjce ultradzwiekowej i składał (tez delphi ale od mondeo podobno konstukcyjnie są podobne)

http://www.youtube.com/watch?v=LMKbN064y0E

Pozdrawiam
Mateusz

[nizak102]

Witajcie
Ten mój post powyzej był skierowany do Tomekk.
Limbo to czekamy z niecierpliwoscią Czy uważasz że jak mam dostęp do myjki ultradzwiekowej to mógłbym samemu je trochę podreperować? czy u nas tych wtrysków się nie koduje? bo z tego co z kumplem mechanikiem rozmawiałem to mówił mi ze wszystkie delphi są kodowane.
Pozdrawiam
Mateusz

[limbo]

[tomekk]

Witam !

Co do przepływki to sprawdzałem na odłączonej i auto miało lepsze zdecydowanie przyspieszenie. Kupiłem używkę za 70 zł i jest teraz dobrze. Dalej oczywiście pozostaje problem wtryskiwaczy.

Pozdrawiam

[barzuc]

[tomekk]

Witam !

No więc tak. Pierwszy wtrysk, które przelewa bez opamiętania spokojnie wyszedł. Istnieje realna szansa na pozostałe. Plan byłby taki, jakby co to poprawcie. Sprawdzamy dogłębnie opiłki w paliwie raz jeszcze (przecinamy filtr paliwa nożycami). Jeśli będą opiłki to przerywamy plan i zastanawiamy się, jeśli nie będzie przechodzimy do dalszej części planu. Kupujemy jak koledzy sugerują nowe podkładki i śruby mocujące. Kupujemy 3 zaworki, bo czwarty zachowywał się prawidłowo. Kupujemy jedną końcówkę wtrysku, tego najbardziej przelewającego (koszt raptem 120-160 zł). Co myślicie na temat zamienników zaworków za 200 zł ? Sprzedający to : http://allegro.pl/show_item.php?item=4381066578 może coś wiecie na jego temat. Twierdzi, że od 3 lat sprzedaje i są w porządku. Przy takich kosztach można pokusić się o samodzielną zabawę w mechanika. Raz jeszcze zapytam, czy na wtrysku ustawia się dawkę paliwa, czy też (jak zresztą doczytałem) nie ma identycznych wtrysków i po prostu wtryskują jakąś tam dawkę paliwa, a poprzez kod wtrysku i jego "wgranie" do ECU dozowane są odpowiednie czasy pracy dla konkretnego wtrysku. Szukałem jeszcze potwierdzenia do informacji o adaptacji się ECU do "niezainstalowanych" wtrysków, ale znalazłem tylko info o Mondeo 2.0 TDCi. Trwa to około godziny na biegu jałowym. Zastanawiam się jeszcze nad jedną sprawą. Jeśli nie będzie opiłków to czy warto zdemontować pompę i profilaktycznie zregenerować ją (wirnik, uszczelki) ?

Pozdrawiam

[limbo]

opisz sobie gdzie siedzą wtryski, i pamiętaj o zalaniu ich ON, szybciej sie odpowietrzą,
I w miarę delikatnie z końcówkami, zeby gdzieś nie uderzyć
Myślę ze dasz rade, na pewno łatwiejsze to jak wymiana i ustawianie pompek w 2.0 TDI na
Zapytaj tutaj czy nie mają rozpylacza

[tomekk]

Witam !

Dzięki za namiary, ceny trochę powalają. Jeszcze żebym znalazł śruby do mocowania.

Pozdrawiam

[tomekk]

Witam !

No i tak, śruby mocowania, podkładki, uszczelka pokrywy zaworów, pokrywa zaworów (moja jest pęknięta), zaworki do wtrysków (zamienniki) 4 szt., zamówione. Będziemy robić powoli i po kolei. Sprawdzimy czwarty raz opiłki - paliwo z filtra i odkręcimy pokrywę zbiornika. Zaworki i wtryski zawiozę chyba do fachowca, za 200 zł wymieni moje zaworki i przetestuje, czy dobrze tryskają - przynajmniej będzie pewność, czy końcówki są dobre, czy do wyrzucenia. Od niego dowiedziałem się, co zresztą jeden z Kolegów pisał, że regeneracja końcówek to ściema i bardzo rzadko ulegają uszkodzeniu, ale jak już to trzeba je wymienić. Człowiek zastosował porównanie do auta nie uderzone i uderzone, ale szpachlowanego - zawsze będzie "skaza" w uszkodzonych częściach.

Pozdrawiam

[tomekk]

Witam !

Był baaaardzo silny magnes, zlany olej z powrotu z filtra, butelka plastikowa i wnioski. Opiłki są 3 na około 150 ml, ale za duże, żeby przeszły przez filtr (zdjęcie poniżej), natomiast nie ma nic co przypominałoby konsystencję pudru, brokatu, czy ja wiem co jeszcze. Dosłownie te trzy opiłki przesuwały się za magnesem, ale tak jak już wspomniałem, niemożliwe, żeby przeszły przez filtr. Jakie jest wasze zdanie, najlepiej kogoś kto na własne oczy widział to co świadczy o konieczności regeneracji pompy i myciu całego układu.



Pozdrawiam