TEREK NIE CHCE RUSZYĆ, reduktor?

[kojot771]

Witam, w jednym z tematów pisałem o kupnie terreca z niedziałającą skrzynią biegów, nie reagowała na zmianę biegów(posiadam terreka z 2003/4, automat z reduktorem low, auto).Po rozebraniu reduktora okazał się uszkodzony wodzik. Po wymianie( nowy 220 zł w ASO) i sprawdzeniu silniczka, na krótko ładnie działa odpaliliśmy maszynę.spostrzeżenie:
Gdy przełączę z automat na low słyszę mocne, stuknięcie , tak jakby reduktor zapinał napędy, czy to normale, że jest taki odgłos?
Następnie gdy ruszę do przodu i tyłu i nacisnę hamulec od razu zaświeci się zielona kontrolka napędu, mruga i nie mogę jechać.Zgaszę auto, odpalę i mogę dalej jechać, nacisnę hamulec i na nowo mruga zielona kontrolka i auto nie jedzie.Tak samo jest gdy na N zmieniam z AUTO na Low lub odwrotnie słyszę te głośne uderzenie i zapala się kontrolka i nie mogę ruszyć.
pomocy!!!

[robert38]

To stuknięcie, jakie słyszysz przy przełączaniu Auto/Low jest normalne i tym bym się nie przejmował.
U mnie jest tak samo. Auto kupowałem jak miało dwa lata z przebiegiem 40 kkm i było tak samo i jest do dzisiaj.

Mruganie zielonej kontrolki oznacza błąd. Chyba bez dobrego skanera do diagnozy się nie obejdzie.
Przejrzyj jeszcze dokładnie forum Kia Sorento. Terracan i Sorento mają tak samo rozwiązany napęd i na ich forum można znaleźć sporo ciekawych informacji.
Możesz się też u nich zarejestrować i zapytać na ich forum. Myślę, że chętnie Ci pomogą.

Przeczytaj ten post. Może Ci pomoże w diagnozie.
http://www.klubsorento.pl/forum/viewtop ... 99d%C3%B3w

http://www.klubsorento.pl/forum/viewtop ... 110&t=5669

Pamiętaj też, że napędy przełączamy tylko w pozycji N na skrzyni i na postoju.

[LeszekS]

[kojot771]

witam. Podłączyłem pod terreka maxi diaga elite i o dziwo ładnie współpracuje, w opcji TODa w wyniku skanu wyskakuje jeden błąd P1738(shift system timeout, lub shift system faulty), w reduktorze był wymieniany uszkodzony wałek, wodzik.Silnik, który podłączony pod ten wałek był sprawdzany przez mechanika ,,na któtko,,,i pracuje, może tu jest problem?

[nizak102]

Witam
Moim zdaniem problem tkwi w złej regulacji tego silniczka (ma niewielką regulację o ile dobrze pamietam na 3 torxach).
Przy każdym montażu i demontażu reduktora na części powinno sie go wyregulować (prawidłowo to sie da zrobić tylko jak reduktor jest rozebrany). Moze tez byc problem w złym montażu reduktora. Druga sprawa jest ze jak masz pyknięcie tzn. ze cewka w reduktorze działa i przyciąga kosz. W tym koszu jest zestaw cierny który ma zabezpieczenie przed przeciązeniem przedniego napędu. Jak przeciązysz przedni napęd to ten kosz zrywa sie z przefrezowania/mocowania zeby nie uszkodzić reszty napędu i wtedy reduktor do remontu lub wymiany na inny używany. Ale tak czy inaczej powinien jezdzić z napędem nawet tylko na tył. Inaczej wyglada kwestia w przypadku skrzyni automatycznej bo bład od reduktora moze uniemożliwiać uruchomienie skrzyni do jazdy.
Pozdrawiam
Mateusz

[kojot771]

jak wykonaćtaką regulację silniczka?

[nizak102]

Witam
jest to zbyt skomplikowane zebym wytłumaczył to na 100% na forum. ale podpowiem ci coś ----> jak masz reduktor załozony juz na aucie to podnieś auto do góry zdejmij silniczek wsadz coś w ten wodzik w reduktorze co sie obraca i sprawdz czy da sie nim obrócic w prawo lub lewo- musi miec minimalny luz prawo-lewo ( jak masz reduktor rozebrany to wtedy pieknie widać w którą stronę sie obraca wodzik). cały pic ustawienia silniczka jest w tym ze przesówka napędu nie moze być napeżona na silimaku/wodziku obrotowym silniczka (też widać pieknie to jak jest rozebrany reduktor). jeśli silniczek jest sprawny to powinien być automatycznie ustawiony w pozycji zero (jak uszkodzony to trzeba go wymienic ew. rozebrać i zobaczyć czy coś w środku się nieprzestawiło). Pic polega na tym aby silniczek ustawiony w pozycji 0 wsunąć w wodzik (który ma luz minimalny lewo prawo) i bez obracania go ręką (silniczka) w lewo lub prawo (aby nie zmienić ustawień silniczka) go przykrecić do obudowy reduktora. Wtedy cały zestaw wodzik przesuwka i silniczek mają minimalny luz wymagany przy pracy tego typu urządzeń. Silniczka niepowinno sie sprawdzać na krótko - bo do reduktora u nas w autach jest specjalny sterownik co steruje napięciami np na silniczku. Jak przed montażem mechanik go sprawdzał na krótko to mozliwe ze go spieprzył i w tym tkwi błąd.druga sprawa ze na tym wodziku w środku reduktora jest spreżyna którą trzeba odpowiednio wsadzić przy montażu reduktora bo inaczej zablokuje wodzik i nie bedzie sie obracał. Wazne tez zeby w reduktorze był odpowiedni olej (ja mam atf 3 lub inaczej zwany dexstron 3). Jak masz olej przekładniowy wlany to wodzik moze miec za duzy opór w oleju zeby sie obrócić tymbardziej ze ten bład wynika z zbyt długiego czasu przełaczania sie lub całkowitego jego braku.
Ale zanim cokolwiek bym rozbierał to sprawdził bym najpierw wszystkie kostki przy reduktorze bo jest ich tam kilka a moze gdzieś jest kabelek oberwany albo pin nie kontaktuje. Odpowiedz na pytanie czy masz automata czy manuala i ilo pozycyjny masz przełącznik bo to wszystko dość istotne? Jesli masz automata z 2 pozycyjnym przełacznikem to podejrzewam ze błąd reduktora blokuje skrzynie (pod kątem elektronicznym) i dlatego nie mozesz ruszyć.
Jakbyś miał 2 pozycyjny przełacznik i skrzynie manualną to samochód musi jezdzić (wtedy tylko napęd na tył) nawet jak ma zepsuty reduktor. Dlatego uważam i powtarzam ze najlepszą opcją jest zakup manuala z 3 pozycyjnym przełacznikiem (sterujesz wtedy napedami sam) lub przerobienie automata z 2 pozycyjnym przełacznikiem na ala 3 pozycyjny. opisane jest na forum sorento i kolega robert38 ma takie coś zrobione to moze podpowie ci coś.
Mam nadzieje ze cos pomogłem
Pozdarwiam
Mateusz

[nizak102]

LeszekS - bo jak masz przełacznik trzy pozycyjny to "stukniecie" wynika z uruchamienia elektromagnesu w reduktorze przy przełaczaniu z 2h na 4h, a jak przełaczasz z 4h na 4l to elektromagnes cały czas działa i nie ma tego stukniecia bo już jest spiety. U mnie też tak było i udało się troszeczkę to wyciszyć dolewając olej do reduktora tak aby sie obficie wylewał przez korek wlewowy (wlewałem strzykawką do oleju). Nalezy tylko wtedy pamietać o tym zeby był drozny odpowietrznik reduktora i bezpieczniej jest go przedłuzyć zeby oleju nie wyrzucało i zeby nie rozwalić niechcący uszczelniaczy reduktora zbyt wielkim ciśnieniem. Ja mam odpowietrznik przeniesiony z okolic skrzyni biegów pod maskę z przodu po wiązce elektrycznej skrzyni az do okolic serwa hamulcowego co pozwala przy okazji głebiej topić auto heheh (rzadko nawet na trawę zjeżdzam a o topieniu malenstwa to nawet nie myślę ale przy okazji zrobiłem ten odpowietrznik).
Potrzeba na to ok 1,5- 2m węzyka ale srednicy węzyka nie pamiętam niestety.
Pozdrawiam
Mateusz

[nizak102]

wklejam jeszcze to bo tu koledze podpowiadałem jak napedy sprawdzić. W automacie z 2 pozycyjnym przełacznikiem diagnozę robi sie inaczej. tzn. podnosi sie auto na podnosniku wrzca sie drive i przełącza sie przełaczikiem obserwując od spodu co sie z napedami dzieje. Tak czy inaczej wrzucam to też tutaj dla potomnych moze sie przydać.

Witam
w przednim moście dokładniej to są 4 korki na takie same klucze ale sie róznią bo dwa spustowe mają magnes a dwa wlewowe nie. Gwinty te same wiec mozna sie pomylić szczególnie w warsztacie gdzie mechanicy się śpieszą.
Przepalolny olej w moscie przednim może swidczyć o tym ze ktoś popylał po suchym asfalcie z zapietym 4h. co żle wrózy niestety.... stanem przedniego mostu bo niewolno tak jedzić terkami !!!! lub bardziej optymistyczna opcja ze poprostu nikt go nigdy nie wymieniał. Ja jak kupiłem terka i wymieniałem oleje to wszystkie były czyściutkie. U mnie pierwszy właściciel (starszy pan z włoch) nigdy nie używał napędów i jak kupiłem terka to musiałem wszystko przejrzeć bo wszystko się zastało z braku uzywania i niedziałało. Ale jedna sobota pare piwek i wszystko rozruszałem i poczyściłem i działa jak ta lala.
Sternus sprawdz czy nie masz problemów z przednim podciśnieniowym siłownikiem dopinającym półosie do mechanizmu róznicowego bo mozesz mieć je spiete na stałe i wtedy bedzie cały czas sie obracał mechanizm róznicowy z wałem napędowym paląc olej.Łatwo to sprawdzić w pozycji przełacznika 2h na biegu i na ręcznym na zgaszonym silniku - podnieś cały przód do góry i pokręć prawym i lewym kołem. jak wał przedni sie obraca przy obrocie którymś z kól tzn ze masz albo zaciety/zepsuty siłownik dołaczania napędu półosi albo rurki podciśnieniowe miedzy pompą vacum a zaworkami elektrycznymi a siłownikiem są gdzieś zle podłaczone lub same elektryczne zaworki stoją lub kostki niekontaktują. Natomiast jesli połozysz sie pod przód i nie bedziesz mógł obrócić wałem a koła bedą sie swobodnie kręcić tzn ze masz zepsuty reduktor bo mimo rozpiecia (przełacznikiem) jest fizycznie zapiety. Prawidłowy stan to taki ze na biegu na zgaszonym silniku w ustawieniu 2H z podniesinym przodem wałem mozna dowolnie obracać ile sie chce a i reduktor i koła przednie stoią w miejscu mimo iż są w powietrzu uniesione.
Pozdrawiam
Mateusz

Pozdrawiam
Mateusz

[kojot771]

posiadam terreca z automatyczną skrzynią biegów, reduktor typu TOD, AUTO I LOW.