Forum TERRACAN.PL

Witam wszystkich forumowiczów , od niedawna stałem się szczęśliwym posiadaczem tereski 2,9 CRDI ,163 km ,2006rok w automacie. Auto kupiłem w licytacji z serwisu Hyundai w Niemczech. Aktualny przebieg to 238 tyś. km. Wymieniłem wszystkie filtry i olej. No i zaczęło się .... pierwsza usterka. Mianowicie auto po rozgrzaniu zaczyna falować tzn. na postoju troszkę szarpie kabiną i w dojeżdżaniu do skrzyżowania również przy hamowaniu delikatnie poszarpuje. Dodatkowo gdy porządnie przy gazuje w trakcie jazdy zapali się kontrolka check. Po ponownym uruchomieniu auta kontrolka ginie. I tutaj proszę o porady od czego zacząć? Wizyta u elektromechanika? Sadząc po wielu przeczytanych postach na tym forum śmiem twierdzić , że może to być wina wtryskiwaczy. Z góry dziękuje za odpowiedz pozdrawiam Paweł.

Skaner obd, ale nierówna praca na wolnych obrotach i check przy pełnym gazie może być ze to wtryski

Wszystko pasuje do wtrysków. Jeśli masz 200 tys. na liczniku to jest to bardzo prawdopodobne, że nie minie Cię regeneracja. Proponuję od razu do speca bo im dłużej jeździsz tym mniej uda się uratować tego co jeszcze da się uratować.

I od razu sprawdź pompę wysokiego ciśnienia czy się nie łuszczy (opiłki w paliwie), bo jak tak - zrobienie samych wtrysków to tylko niepotrzebne wydawanie pieniędzy bo zaraz będzie to samo.

Dzięki panowie. Wczoraj byłem w serwisie diesla. Auto podłączone do kompa. I pokazało błędy z ciśnieniem paliwa na szynie. Dodatkowo strasznie skaczą wartości na przepływomierzu powietrza. W tym tygodniu auto doczeka się regeneracji wtryskiwaczy no i pompy wysokiego ciśnienia. Poinformuje jak sprawa się potoczyła. Pozdrawiam.

Witam ponownie szanowne grono . Wtryskiwacze zawiozłem do regeneracji i tam stwierdzili , że żaden wtryskiwacz nie przeszedł testu. Dziwne ponieważ auto bardzo dobrze odpalało , a falowanie nie było tak mocne. Druga sprawa to dostałem informację iż w moich wtryskiwaczach stwierdzono opiłki metalu ,czyli pompa..... Zlałem z moim mechanikiem paliwo z filtra do czarnego naczynie i pod wpływem światła z latarki zauważalne są drobne opiłki metalu . Chociaż pompa generuje bardzo dobre ciśnienie. I teraz ciekawostka. Wlaliśmy paliwo z innej stacji i z czystej banki do innego naczynia i ku zdziwieniu tez były drobne opiłki metalu......... WTF?

To że opiłki w filtrze paliwa miałeś - w to wierzę (niestety).
Ale tego drugiego nie załapałem - znaczy wlaliście paliwo bezpośrednio z dystrybutora (z kanistra ma się rozumieć) i w nim też były opiłki? Znaczy tankując na tej stacji, z której pochodziło paliwo, nie musisz mieć uszkodzonej pompy żeby mieć zaraz uszkodzoną pompę i wtryski? Podaj adres tej stacji to będziemy omijać.

Witam !

To nie są opiłki tylko musi być taki puder, który gromadzi się przy magnesie. Gdyby były jako takie opiłki, zostaną wyłapane przez filtr. Też wielokrotnie sprawdzałem paliwo z filtra, paliwo z kanistra/dystrybutora i dostawałem głupawki. Niemożliwe jest, aby wielkość opiłka była zauważalna i wyglądała jako opiłek. Tarcie metalu o metal będzie powodowało powstawanie raczej miału.

Pozdrawiam