Strona 1 z 1

Proszę o pomoc w diagnozie

Post: 06 lut 2015, 09:35
autor: Terek
Witam posiadam od nie dawna Hyundai terracan, zrobiono w nim uszczelkę pod głowicą ze względu przelewania do zbiorniczka wyrównawczego płynu co kończyło się wyciekiem. Po odebraniu auta przez dwa dni tak 2x dziennie około godzinie chodziło w celu sprawdzenia czy się nie grzeje i nie wycieka płyn, wczoraj jadę sobie spokojnie nim, jadę prosto chcę skręcić tak jakby nie było wspomagania i nagle po bardzo krótkiej chwili zgasł i nie mogę go w ogóle w tej chwili odpalić dolałem paliwa, od wskazówki zera w tej chwili paliwa jest na pierwszej kresce i kreci kreci ładnie i ani drgnie, nie pamiętam jak było prędzej ale w tej chwili świeci się żółte auta z kluczykiem nie wiem czy prędzej było i znikało czy co

Re: Proszę o pomoc w diagnozie

Post: 06 lut 2015, 09:49
autor: barzuc
Jak zabrakło Ci paliwa - po dolaniu do zbiornika musisz przepompować ręcznie - taka "gruszka" obok filtra paliwa po lewej stronie (pod maską blisko grodzi) - poczujesz kiedy napompujesz.
Z kolei kontrolka samochodu z kluczykiem - immobiliser - powinien gasnąć po włączeniu zapłonu.

Re: Proszę o pomoc w diagnozie

Post: 06 lut 2015, 10:59
autor: Terek
Jak włączę zapłon to nie gaśnie dopiero jak zaczynam kręcić to gaśnie, paliwo jest już ok przepompowałem ale dalej nic kreci kreci i nic właśnie tak jakby nie dostawał paliwa. Pojawiło się błąd na komputerze p1640

Re: Proszę o pomoc w diagnozie

Post: 06 lut 2015, 11:21
autor: barzuc
Jak kontrolka gaśnie - to ok.

Szukajcie a znajdziecie :)

viewtopic.php?f=4&t=1027
http://www.autohex.net/dtc-help/hyundai ... 430/P1640/

Może masa silnika jest odpięta, albo aku już wydygany (może kręcić ale za słaby jest żeby odpalić).

Re: Proszę o pomoc w diagnozie

Post: 06 lut 2015, 13:04
autor: Terek
A gdzie znajduje się przekaźnik główny bo prawdopodobnie on jest uszkodzony:)

Re: Proszę o pomoc w diagnozie

Post: 06 lut 2015, 13:35
autor: barzuc
Sprawdź najpierw akumulator.
Jeśli skończyło Ci się paliwo a potem kręciłeś bez przepompowania - to bardzo, bardzo prawdopodobne że aku jest za słaby żeby silnik zaskoczył po tym jak już paliwo ma. Podłącz go do prostownika na 30 min i jeszcze raz spróbuj. Przy okazji zobacz czy klemy się dobrze trzymają. Jak nie pomoże - zobacz do_pobrania.html - jest tam prawie wszystko co potrzeba włącznie z rozlokowaniem komponentów elektrycznych w aucie (w instrukcjach serwisowych).

Re: Proszę o pomoc w diagnozie

Post: 06 lut 2015, 14:13
autor: Terek
Ładowałem go na prostowniku i nawet dałem mu rozruch więc raczej nie wina akumulatora, ciągle coś ciężko dojść do tego dziś podłączę go do komputera i porozmawiam ze znajomym mechanikiem. bo auto 2 dni po robieniu uszczelki pod głowicą działało a tu nagle jadę i zgasło i odpalić nie chce

Re: Proszę o pomoc w diagnozie

Post: 06 lut 2015, 14:31
autor: barzuc
Z Twojej pierwszej wypowiedzi wynikało, że zgasł bo paliwo się skończyło... Teraz wychodzi, że to może być wszystko - od czegoś związanego z ostatnia naprawą po coś całkowicie niezależnego... od czegoś błahego (zapowietrzoy układ paliwowy, luźna klema, brak masy, uszkodzony przekaźnik, zablokowany egr, itp) po coś poważnego (brak kompresji, powtórnie uszczelka, zerwany / przestawiony rozrząd itp). Generalnie przyczyn problemów z odpaleniem było kilka - przeszukaj forum.
Z innej beczki - kiedy podłączałeś go do kopma że masz błąd 1640? Jeśli po tym jak zgasł - to Ciebie przekonuje żeby podłączać go ponownie? Chyba że masz własny sprzęt diagnostyczny - to wykasuj błędy i zobacz czy pokaże nowe.

Re: Proszę o pomoc w diagnozie

Post: 06 lut 2015, 14:53
autor: Terek
Jak będę coś więcej wiedział dam znać.