Dzięki za wstawke do niezbędnika.I dobrze by było jakbyśmy jeżdzili bezstresowo,bezawaryjnie,jakby nie było to przeważnie każda nasza naprawa nadwyręża kieszeń.Ale co zrobić,technika idzie do przodu w parze z elektroniką-a jak się zacznie sypac coś to się sypie,a ludzi w temacie naszych Crdi jest tyle co terracanów w Polsce-niewiele.
pozdrawiam.