Forum TERRACAN.PL

Podczas hamowania silnikiem są odczuwalne cykliczne stuki.
Zanikają przy dodaniu gazu i przy wciśnięciu sprzęgła.
Podczas jazdy na wstecznym jest pojedyncze szarpnięcie.
Nie wiem czy oba problemy są ze sobą powiązane.

Diesel z przełącznikiem auto-low

Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie próby pomocy.
Fachury olewające laika.
Kiście się samozadowoleni nadal w swoim sosie.

Przepraszam Was za swój poprzedni wpis.
Przemówiła przeze mnie frustracja.
Obawiam się, że te z pozoru niewinne objawy są zapowiedzią kosztownej sprawy.
Podczas hamowania silnikiem występują cykliczne szarpnięcia połączone z głuchym stukiem.
Na tyle cichym, że trudno go zlokalizować. Odnoszę wrażenie, że dochodzi z przodu samochodu.
Szarpnięcia nie są silne, jakbym lekko przyhamował.
Zarówno szarpnięcia jak i stuki są podwójne i występują cyklicznie z okresem niezależnym od prędkości pojazdu.
Podczas cofania występuje jedno szarpnięcie dość ostre połączone z głuchym uderzeniem z tyłu samochodu.
Za pierwszym razem byłem przekonany, że na coś najechałem.

Jeszcze raz przepraszam za swoje gówniarskie zachowanie.

Wybaczamy.

Skoro przy cofaniu słyszysz uderzenie i czujesz szarpnięcie to może coś z reduktorem. Jest on właśnie mniej więcej po środku auta ze wskazaniem na tył. Most raczej nie bo musiał by być już w stanie agonalnym.

Mam pewną teorię jak to można by sprawdzić, ale muszę to jeszcze przemyśleć zanim napiszę.

Nic nigdy takiego nie miałem i nie pomogę.
Wątek "uporządkowałem"

Ma ktos jakis pomysł co tu moze się dziać?

wydaje mi się, że winne moga byc poduszki silnika i skrzyni.
Luz na wale i/lub moście objawiał by sie pojedyńczym stukiem przy zmianie obciążenie raczej, ale od sprawdzenia tego można zacząć.

Te stuki i szarpnięcia występują gdy przełącznik napędów ustawiony jest w pozycji Auto?

Tak pytam dla pewności.

Czekamy na przemyślenia Roberta....

Ja bym obstawiał, jak kolega wcześniej, poduszki. Ktoś wcześniej wspominał o strzelających przegubach ale post zniknął przy porządkach. To by mogło wyjaśniać te stuki z przodu.

A może jakieś potężne luzy na przekładni kierowniczej?