Forum TERRACAN.PL

Na stacji ASO odlaliśmy 1,5l oleju ze skrzyni żeby było na kresce.Pomyślałem, że poprzedni mechanik przelał wymieniając olej w autom. skrzyni biegów. Już układałem sobie w głowie odpowiednią ocenę jego fachowości. Dopiero jak sprawdziliśmy poziom płynu chłodniczego to się okazało, że prawie dokładnie tyle samo brakuje płynu żeby był poziom max. Przypadek, że tutaj przybyło a tam tyle samo ubyło? Po przetaczaniu następnych 50 km (powrót do domu) zmierzyłem ponownie oba poziomy i jest dokładnie to samo. Przybyło w skrzyni biegów i wysechł płyn chłodniczy z naczynia wyrównawczego.
Panowie w jakim urządzeniu oba płyny mogą się spotykać i płyn chłodniczy przechodzić do skrzyni biegów?
Proszę o sugestie.
Mirek

Może się mylę, ale z tego co wiem to te 2 (olej ze skrzyni z płynem chłodniczym) płyny nie mają ze sobą nic wspólnego. Olej z automatycznej skrzyni jest chłodzony w osobnej chłodnicy.

Co do pomiaru - zawsze na włączonym silniku (pracująca pompa) po przynajmniej jednokrotnym przełączeniu na każdą z pozycji skrzyni biegów. To co napisał Robert - zakresy są dwa dla zimnego i ciepłego oleju.
Jeśli spuściłeś nadmiar np. do kreski zimnego to po przejechaniu tych 50km miałeś poziom wyższy (na ciepły olej)... tak samo jeśli pierwotnie mierzony był przy wyłączonym i zimnym silniku a potem zmierzyłeś zaraz po zatrzymaniu (albo na pracującym) - poziom też będzie wyżej. Tak samo jak mechanik "zapomniał" że mierzy się przy włączonym silniku i zalał do kreski - to przy prawidłowym pomiarze faktycznie może być za dużo.

Jeśli te płyny jakimś cudem by się zmieszały - przy spuszczaniu oleju ze skrzyni powinno być od razu widać płyn chłodniczy (tak samo na bagnecie) - nie miesza się i w kontakcie z olejem przypomina w zachowaniu wodę - więc opada na dno. Przy tych 1,5l to znaczna część powinna być wodnista a na pewno olej byłby niejednorodny więc od razu byłoby widać, że coś nie tak.

Co do zamiany poziomu płynu chłodniczego - nie miałeś ostatnio go spuszczanego / wymienianego? Jeśli tak to przy niesprzyjających okolicznościach mogło go trochę zabraknąć więc gdy układ się ostatecznie odpowietrzył zaciągnął ze zbiorniczka... z kolei gdy silnik się chłodzi - też potrafi ze spokojem z 0,5l zaciągnąć (zależy od temperatur).

Przepraszam jeśli zbytnie oczywistości napisałem.

Na razie bym dolał do chłodnicy i obserwował poziomy obu płynów (czy oleju w skrzyni przybywa / płynu chłodniczego ubywa, czy się wszystko unormowało). W zależności od rozwoju sytuacji dopiero wtedy szukał przyczyny. Może to zbieg okoliczności bo różnice w temperaturach podczas pracy / postoju i objętościach płynów zimą są bardziej widoczne niż latem.

Dzięki za szybką reakcję. Pomiar oleju zrobiłem na zimnym i na rozgrzanym silniku. W zasadzie nie widać wyraźnej różnicy. Jest go o 5cm!! powyżej najwyższego poziomu na bagnecie czyli taki sam stan jak przed odlaniem tych 1,5l w ASO. Płyn w chłodnicy
uzupełniany był też w tym samym czasie co korekta oleju w skrzyni.

Może to głupie, ale sprawdź czy zbiorniczek nie jest nigdzie pęknięty.

Według mnie na gorącym, pracującym silniku nie ma takiej możliwości aby układ chłodzenia pociągnął sobie płyn ze zbiorniczka.

Jak płyn w chłodnicy się rozgrzewa to rośnie ciśnienie i nadmiar płynu jest przez korek w chłodnicy wyrzucany do zbiorniczka wyrównawczego. Gdy płyn stygnie w układzie robi się podciśnienie i wtedy płyn przez korek jest zaciągany ze zbiorniczka do chłodnicy.
Innej możliwości pracy tego układu chłodzenia nie ma.

Masz rację Robert jutro w ciągu dnia sprawdzę szczelność zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego.
Jednak większą zagadka jest dla mnie wysoki poziom oleju w skrzyni.Może tworzy się jakiś bąbel powietrza, który trzyma olej na wysokim poziomie tylko w rurce sondażowej?

Ja też przed chwilą wróciłem z pomiarów. Skrzynia na zimno -z jakiegoś powodu olej pokazywał kosmiczny poziom (5 cm powyżej ostatniej dziurki HOT. Po odpaleniu silnika I PRZEWAJCHOWANIU SKRZYNI NA KAŻDYM POŁOŻENIU + mała rundka po podwórku.Pomiar i poziom miedzy dziurkami HOT -czyli OK i kamień z serca mi jeden spadł.
Drugi kamień spadł jak odkryłem wyciek płynu chłodniczego z pod opaski na gumowym wężu na górze chłodnicy.
Trochę spanikowałem bo przy tym zbiegu okoliczności myślałem,że w jakiś sposób mieszają się oba płyny.
Swoją drogą to jest chłodnica płynu skrzyni biegów czy tylko oleju silnikowego i to w dieslowskich silnikach tylko?

To w zasadzie z olejem w skrzyni jest dobrze.

Powinno być tak:

1. Zimny silnik przed odpaleniem - poziom oleju w skrzyni mniej więcej na HOT (może być ponad HOT)
2. Zimny silnik ale uruchomiony - poziom oleju w skrzyni na COLD
3. Rozgrzana skrzynia (po jeździe lub po przełączeniu wszystkich położeń lewarka skrzyni) - poziom oleju w skrzyni na HOT

Chłodnice masz trzy.

1. Chłodnica klimatyzacji
2. Chłodnica silnika
3. Chłodnica oleju skrzyni biegów(tylko przy skrzyni A/T, zobaczysz ją patrząc w dolne wycięcie przedniego
zderzaka.

Witaj
zgodze sie z robertem38 - miałem tak samo w skrzyni w jeepie grand cherookie.
Pozdrawiam
Mateusz