Witam.
Wymieniłem ostatnio u siebie sprzęgło na nowe (docisk, tarcza, łożysko) firmy LUK, oraz reduktor na używany. Po tym zabiegu zaczęły się dziwne wibracje. Nie są zależne od prędkości, raczej od obrotów, więc obstawiam, że wału na wieloklinie raczej źle nie złożyli, zresztą twierdzą że nie rozbierali. Natomiast mam pytanie do osób które robiły sprzęgło- czy można tu coś źle złożyć? We wszystkich samochodach, w których kiedykolwiek robiłem to sam, nie można było niecentrycznie założyć docisku, niemniej wolę się zapytać jak jest w Terracanie. Druga sprawa- podejrzewam że mogły się przy okazji rozkręcania posypać poduszki pod skrzynią biegów. Najbardziej czuję drgania przy ok 1500obr. Czy macie jakieś inne sugestie?
Jadąc np po równej drodze 80/h, czułem drgania, przy 130/h drgań praktycznie nie czułem. Jutro wejdę pod samochód i sprawdzę jeszcze krzyżaki oraz wspomnianą poduszkę.
Pozdrawiam