Witaj
Marius zgadł !!! brakuje rolki po lewej stronie (tam gdzie jest duzo rdzy).
Po rozebraniu rozrzadu znalazłem tylko jedną zardzewiała kulkę (z całego łozyska) uszczelniacz tylko jeden wewnętrzną bieznie (wytarty kawałek) zewnetrzna bieżnia -ta po której chodzi pasek spadła ale w takim miejscu sie zablokowała ze nic nie zepsuła. szczescie w nieszczesciu ze tak sie to skończyło i rozrząd nie przeskoczył. Barzuc pytał sie o objaw- delikatnie coś popiskiwało - ale naprawde delikatnie dosłownie jak świerszcz. Wiec wymieniłem wszystkie rolki od napedu alternatora klimy i wspomagania ale nie pomogło. stwierdziłem ze nie ryzykuje i zerknę do rozrzadu i to była dobra decyzja........... bo pewnie lada chwila i by pekł pasek albo by przeskoczył rozrząd. rolka była firmy INA GERMANY i musiała być ze strasznego gówna zrobiona bo wytrzymała tylko 40 tyś. Dla porównania jedna rolka i napinacz był z japonskim łozyskiem nsk i są jak nowe jak gdyby nie były wogóle używane.
Oczywiscie nie żydziłem i zmieniłem cały kompletny rozrząd z pompą wody na nowy. Rolki napedowe i paski zmieniłem dosłownie dwa dni wczesniej takze suma sumarum pekło troche kasy ale cały przód silnika jest na TIP TOP.
Auto do konca normalnie jeżdziło tylko pod sam koniec troszkę falowały obroty. Takze jak wam zacznie cos popiskiwać i falowac obroty to odrazu na warsztat bo moze to byc zapowiedz nieszczescia.....
Miałem czuja w nosie i dużo szczescia
Pozdrawiam
Mateusz