Witam.
Jeszcze jedno mnie ostatnio nurtuje.
Mianowicie w tych niższych temperaturach bardzo długo nagrzewa się silnik. Dla porównania 23 letni mercedes diesel po przejechaniu 1,5 do 2 km ma juz prawie temperaturę optymalną a Terracan ledwo co dźwignie się wskazówka. Dla swojego spokoju wymieniłem termostat i się nic nie zmieniło.
Czy te silniki tak mają? Dodam że po nagrzaniu temperatura w porządku stoi stabilnie prawie na połowie.
Pozdrawiam.