Po dłużej przewie wracam do tematu.
Zainspirowany pomysłem kolegi,wypiąłem bezpiecznik od napędów i problem szarpania ustał kosztem braku 4x4:)
Zastanawia jeszcze jedna rzecz której nie udało się wyeliminować a była wcześniej a o której nie napomknąłem.
Chodzi o temperaturę konsoli środkowej(okolice lewarka,hamulca ręcznego) Temp. w tym miejscu jest dość niepokojąca tzn.konsola jest gorąca i raczej nie jest to spowodowane rurą od kolektora bo na dystansie 200km konsola kilkukrotnie była chłodna.
Z tego co widzę poniżej jest reduktor?
Profilaktycznie sprawdziłem oleje czy niby go nie zacieram ale nie...Co może być powodem takiego grzania?
Za wszelkie pomysły wielkie dzięki:)