Cześć , nie minęło 30 dni od zakupu ,a samochodzik mówi dalej nie jadę.
Jadąc wczoraj 120km/h nagle coś zadstukało, obroty poszły na maksa, wyłączyłem silnik obroty na maksa , pomału dławiłem go na 4 biegu obroty do 4,5k i znów coś uderzyło. Z rury dym czarny póżniej biały i pojawił sie dym biały z pod maski silnika. aż zgasł po 20 sekundach.Teraz przy próbie odpalenia silnik buja na boki i od razu z pod maski na biało i stuki. . Z kręcenia rozrusznikiem bardzo buja silnikiem ale miał dwa momenty jak by chciał zagadać. Jak na chwile , dosłownie na 3 sek., próbował pracować to szarpało silnikiem i biały dym z pod maski. Spr. poziom oleju jest OK 1 mm do F, wiec dziwne. Stawiam na turbinę ale poziom oleju trochę mnie zmylił teraz. Turbina na pewno się rozsypała bo jak inaczej takie obroty.
Następstwo obrotów mnie przeraża. Moze ktoś ma unfala z polski dla silnika.