autor: mahajek » 28 sty 2011, 10:38
Moim skromnym zdaniem to początki końca dwumasy, być może też dochodzą do tego szumy łożyska.
Sądzę tak po tym, że napisałeś o biciu co wskazuje na zbyt duży luz dwumasy i brak możliwości tłumienia drgań. Mój mechanik mi tłumaczył, iż te drgania są szczególnie odczuwalne przy niskich obrotach silnika i odczuwalnie przenoszone są na maskę, skrajnie przy zwiększaniu obrotów są to spore stuki. Wg. mojego mechanika uszkodzenie dwumasy może też doprowadzić do uszkodzenia tarczy sprzęgłowej, a nawet skrzyni biegów.
Na youtube pod hasłem dwumasa lub dual mass znajdziesz trochę filmików jak objawia się uszkodzenie.
U mnie problemem było ślizganie się sprzęgła, a winą za to obarczam docisk, gdyż tarcza sprzęgła była w dobrym stanie. Po dostaniu się do środka okazało się, że lekki luz wykazuje też dwumasa, którą mechanik ocenił na zdatną jeszcze do użytku, ale z tendencją do niedługiej wymiany. Luz mierzony na obwodzie to ok 1 cm w każdą stronę. U mnie przy tym luzie nie było żadnych hałasów, bicia, była cisza i komfort, nie było też słychać łożyska, choć po wyjęciu czuć, że już się trochę napracowało ...
Po zmianie na koło zamachowe jedno masowe drgania są większe niż były przy lekko już spracowanej dwumasie, choć mam wrażenie, że po kilkuset kilometrach nieco się obniżyły - być może się przyzwyczaiłem, a może tarcza się lepiej ułożyła i spasowała z kołem i dociskiem.
Kupiłem też już wysprzęglik i będę go wymieniał, gdyż po zmianie sprzęgła musi pracować w nieco innej pozycji i zanieczyszczenia w środku powodują, że pedał źle odbija. Z czasem objaw ten powoli ustępuje, ale już mnie to drażni i lada dzień wymienię.
Z tego co wiem to są firmy, które zajmują się regeneracją kół zamachowych dwumasowych, ale nie wiem na ile jest to skuteczne.
Mój mechanik za wyminę całego zestawu sprzęgła wziął ode mnie 360 zł i wydaje mi się, że to dobra cena szczególnie, że jest tam co rozbierać ...