Strona 1 z 1

bez wskaźnika bęzyny :(

Post: 11 lut 2011, 22:26
autor: Bolec
Witam mam pytanie !!!
Proszę o pomoc gdyż w moim terku wskaźnik poziomu paliwa nagle przestał działać :( Dolałem do pełna i robiłem wszystko by jakoś to naprawić. Raz pokazuje raz nie :( jaka może być usterka ??? Po włączeniu zapłonu raz pokazuje a raz nie . Proszę o pomoc. Strasznie denerwujący problem :(

Re: bez wskaźnika bęzyny :(

Post: 12 lut 2011, 11:23
autor: irek
O... masz Terka na benzynę?

Re: bez wskaźnika bęzyny :(

Post: 18 lut 2011, 22:43
autor: Gość
Nie :) Kolego na ropę, ale tak jakoś to napisałem :) Terek 2005 r 2.9 crdi 163KM.

Re: bez wskaźnika bęzyny :(

Post: 19 lut 2011, 07:44
autor: irek
Zwykle to czujnik w baku dostaje świta i wtedy pokazuje jak chce.
Możesz pomyśleć o nowym, koszt (wymieniałem rok temu) chyba 250 zł

pozdr
ir

Re: bez wskaźnika bęzyny :(

Post: 20 lut 2011, 20:29
autor: Bolec
Dzięki wielkie Irku :) Sprawdzę to .

Re: bez wskaźnika bęzyny :(

Post: 04 kwie 2011, 23:00
autor: Bolec
Znalazłem przyczyne :) przewód w podwoziu najadł się soli. Dziękuje za pomoc :)

Re: bez wskaźnika bęzyny :(

Post: 08 maja 2013, 06:57
autor: wooldi
Chciałbym odświeżyć temat - właśnie padł mi wskaźnik poziomu paliwa. Przez kilka dni pokazywał raz normalnie, a chwilę potem spadał na dół. Czy jest jakiś prosty sposób sprawdzenia, czy rzeczywiście cały czujnik jest do wymiany, czy może jest to tylko kwestia przewodu, o którym pisał Bolec (gdzie on jest?)? Zajrzałem wczoraj pod klapkę nad zbiornikiem, poruszałem :) i dalej nie bardzo wiem, co zrobić. Nowy czujnik to ok 500 zł- więc wolałbym najpierw wyeliminować "proste" problemy.