drgania samochodu

[Rothmans]

automat nie ma dwumasy
Szpulek wkleił byś gdzieś zdjęcia swego auta chciał bym zobaczyć jak wygląda na 18 -tkach

[barzuc]

@szpulek - a jakieś dźwięki, czy tylko drgania? Patrzyłeś na poziom i jakość oleju w skrzyni biegów i pozostałych przekładniach?
Masz jakoś skorelowane te drgania z czymś jeszcze innym niż prędkość - np. obroty, z biegiem na którym jedziesz? Sprawdź - wrzuć "2" i bujnij go do tych 60km/h (normalnie automat przy tej prędkości będzie miał już 3 lub 4). Ew. spróbuj go bujnąć te 60km/h ale na luźnej nawierzchni (jakiś szuter - może napędy Ci się spinają z jakiegoś powodu, na luźnym przestanie mieć to takie znaczenie), może jakby się dało to i reduktorem (do tylu powinien dać redę się bujnąć).
Nie mówię o jakiś długich jazdach czy katowaniu auta - ale o sprawdzeniu czy w jakiś warunkach się nie pojawiają albo pojawiają. Więcej informacji to zawsze lepiej.

[szpulek]

@Rothmans,
jest zdjecie w opisie mojego terka: viewtopic.php?f=9&t=2396

@barzuc,
w sumie to nie rozwazalem spinania sie napedu, ale raczej bym to wykluczyl bo mialem terka na rolkach i naped sie nie zalaczal.. Ponadto strasznie by halasowal przy skretach, a to nie wystepuje. Bieg nie ma znaczenia. Jesli nie ma dwumasy to myslalem jeszcze o konwerterze, czytalem gdzies, ze je tez sie wywaza.. Olej w skrzyni w normie, w mostach niestety nie wiem bo planuje wymienic dopiero przy 140kkm, teraz to moze wczesniej wymienie.. Co ciekawe, do 60km/h (dzis sprawdzalem) efekt praktycznie nie wystepuje. Zakladam zatem cos w skrzyni/reduktorze/wale/moscie. Innych opcji zaleznych od predkosci nie ma.. Chyba, ze znowu sie myle

[barzuc]

[szpulek]

barzuc, po pierwsze wielkie dzieki za chec pomocy

Zakladasz, a mam TOD - nie mam, dlugo szukalem i kupielm wersje po lifcie z 3 pozycyjnym przelacznikiem napedow Samochod na rolkach jechal na bank do wylaczenia napedu (wylacza sie powyzej 80km/h).

Ja mam skrzynie automatyczna, wiec miedzy silnikiem a skrzynia jest wlasnie konwerter, w tym miejscu, gdzie normalnie jest sprzeglo. To tak na szybko

Sprawdze te plyny, w sumie masz racje, potrzebuje tylko kanalu albo podnosnika, za stary juz jestem na czolganie sie

Terek jest dobrze wygluszony, ale nawet w tunelach nie slychac nic z zewnatrz (bylo wczesniej slychac suchy wal, ale teraz jest juz cisza - najpierw myslalem, ze to to)..

Kola sa dokrecone, nic nie lata. Nawet gdyby latalo to cala buda nie wpadalaby w wibracje.

Ale.. Wrocilem do wspomnianego tropu dot. zblokowanych tloczkow. Po jezdzie zaczalem sprawdzac temp hamulcow. Co ciekawe, lewy tylni tarczobeben jest letni, natomiast prawy jest tak samo cieply/goracy jak przednie tarcze, co wiecej, wydaje mi sie, ze jest duzo ciemniejszy niz lewa strona, wiec na celownik biore hamulce tyl, prawa strona. Musze to rozebrac i dam znac.

[szpulek]

Opadly mi rece, wstawilem do ASO. Okazuje sie, ze jest spory luz na tylnym krzyzaku walu oraz na wiloklinie kompensacji walu. Pierwsza diagnoza, wymienic tylny odcinek za ok 3100 Zaczalem szukac i sie okazuje, ze sa firmy, ktore naprawiaja waly i handluja walami (fajnie to brzmi), takze oryginalnymi. Np. nowy wal do sorrento ok 2000. Widzialem, ze znalezliscie czesci z korei, wiec jak tylko bede mial numer czesci to sprawdze tez tam

[LeszekS]

Co tam potrzebujesz http://hyundai.epcdata.ru/terracan/2186 ... XP4U136617

Czy może coś z tego http://hyundai.epcdata.ru/terracan/2186 ... XP4U136617

Podejrzewam, że przez wszystkie lata nic nie zmieniali w przeniesieniu napędu to jest z moim numerem VIN

Pozdrawiam
Leszek

[barzuc]

Czyli tak koło 360$ z przesyłką, czyli jakieś 1200zł za nówkę (patrzyłem na pierwszą lepszy nr z listy 49020H1320). Może dojść cło (do 5%) i VAT (23%) czyli ~1600zł (czy na cle zatrzymają - to loteria ale im większa i cięższa paczka tym bardziej prawdopodobne).

[szpulek]

LeszekS, barzuc, dzieki za checi! Doceniam.

Sprawa ma sie nastepujaco, moze komus sie przyda.

Jak pisalem wyzej, samochod wstawilem do ASO, gdzie serwisuje terka. Troche to trwalo, ale w koncu dostalem informacje, ze trzeba wymienic czesc walu wraz z wieloklinem oraz krzyzak od strony mostu. Czesci na szybko 3100PLN. Wiec nie bylbym soba, gdybym przy tej cenie nie zaczal szukac.

Wal w terku sklada sie z dwoch glownych czesci (lacza sie tzw kompensacja - wieloklin, ktory pozwala na skracanie i wydluzanie sie walu w trakcie jazdy), sprawdzajac po moim VINie w ASO dla 2.9CRDi AT 120kW to:

49020H1330 (od strony mostu)
49010H1101 (od strony reduktora)

Ceny w ASO to ok 6000PLN netto. Koraps pokazal mniej wiecej 550USD. Niestety nikt nie wie czy to przyjdzie razem z krzyzakami

Biorac pod uwage koszty przesylki oraz ew clo plus VAT zdecydowalem sie najpierw oddac wal do firmy, ktora zajmuje sie produkcja walow. Gosc bardzo sie zdiwil jak diagnozowal wal bo powiedzial, ze w pierszej kolejnosci pada krzyzak od storny mostu (jak stwierdzilo z reszta ASO) i ten jest do wymiany bo jest zatarty, ale totalnie zniszczony jest krzyzak od strony reduktora. Stwierdzil rowniez, ze albo to zlosliwy przypadek, albo cos jeszcze jest padniete, kazal posprawdzac luzy osiowe na wyjsciu z reduktora (w glowie mam jeszcze te nieszczesna miekka poduszke pod skrzynia).

Wymiana obu krzyzakow (podam pozniej z jakiej firmy, ale cos z USA) oraz wywazenie walu, smarowanie i cala robocizna to ok 950PLN. Wiem wiem, moze warto bylo kupic od razu caly wal w Korei, jednak moj problem jest nietypowy. To nie jest pewne na 100%, ze to jest to, nikt nie mowil niestety, ze na 100% drzenie calej budy sie skonczy. Wiec postanowilem zrobic najmniejszym kosztem.

BTW: krzyzak w topserwisie to 80PLN, jednak gosc z firmy od walow (dobrze to brzmi ) stwierdzil, ze to beznadziejna jakosc i niedlugo pojawie sie u niego ponownie.. Wiec lepiej zainwestowac w lepsze krzyzaki. Ja ciagne ciezkie przyczepy, wiec przyznalem mu racje.

[szpulek]

Wal odebralem, troche odwaznikow przybylo podczas wywazania, ale jest "wyzerowany". W poniedzialek montaz i zobaczymy co dalej.. Nastraszono mnie tylko, ze tak zuzyte krzyzaki mogly narobic balaganu w reduktorze i moscie, mam nadzieje, ze sie myla..