Forum TERRACAN.PL

Witam !!! Ostatnio pisałem o awarii wskaźnika poziomu paliwa . Znalazłem przyczynę i było ok aż do wczoraj . Teraz nie mam ani wskaźnika ani kontrolki i zapowietrzyłem Terka Kocham ten wóz , ale już mnie zaczyna ( w........) Wszystko działa jeździ rewelacyjnie , a taki detal wszystko psuje . Niby nic a jednak bardzo irytujący problem :/ . Macie jakiś pomysł ??? Dlaczego ten pijak się nie włącza ??? Kupie nowy czujnik mam nadzieje że pomoże , ale może jest jakaś opcja żeby sprawdzic stary co ???

Czemu zapowietrzyłeś?

Zabrakło ropy a ja o tym nie wiedziałem byłem przekonany że to coś innego . Przecież kontrolka powinna się zaświecić . Więc kręciłem jeszcze . Później musiałem wzywać znajomego mechanika bo ni jak nie zapalił po wlaniu

jak się "gruszkę" ściśnie to już czuć (twardość) i słychać (bulgoty) czy ropucha jest czy nie - ćwiczyłem to już dwa razy hehehehehe

Pompować trza ile wlezie, jak mało to jeszcze raz..