silnik się wyłącza - niewydolna pompa wtryskowa ?
: 20 paź 2015, 17:54W innym wątku piszę o naszym odkryciu jak samemu zrobić sobie HiScan do Terracana ale przy okazji opisuję swój problem z silnikiem - może ktoś coś pomoże 
......
też odebrałem kabelek ale pewnie dopiero w weekend znajdę czas by coś pogrzebać
na tym liiinku są ładne zdjęcia jak polutować wtyczkę
http://www.newtiburon.com/forums/4765513-post42.html
PS
Ja kupiłem kabelek bo musze rozgryźć dziwne zachowanie terka:
od kilkunastu miesięcy stopniowo przy coraz mniejszej prędkości nagle silnik się wyłącza ..kiedyś to był 120 km/h ..potem 100 a ostatnio już 70-80 ...jadę 30-40 sekund z tą prędkością i bez żadnych kontrolek silnik się wyłącza ....nauczyłem się już żeby dać luz stacyjka i odpalam i jadę dalej ...ale ile tak można
...ostatnio nie chciał mi wogóle odpalić ...więc mechanik i ...stwierdził że chyba zapchany przewód paliwowy - przedmuchał go sprężarką , wymienił filtr paliwa i ....auto ruszyło !!!! I co ciekawsze teraz znowu mogę nim gnać 110-120 - niestety przy tej prędkości znowu się wyłącza po kilkudziesięciu sekundach jeśli nie odpuszczę gazu choć na chwilę.
Wstępnie myślałem że to zużyta pompa wtryskowa ....daje coraz mniejsze ciśnienie i komputer wyłącza silnik ....ale po tym odkryciu stwierdziłem że niekoniecznie ...może po prostu pompa dostaje za mało paliwa , może pompka zasilająca pompę wtryskową (ponoć jest wbudowana w tę pompę) jest niewydolna i przy zwiększonych oporach nie ssie paliwa z baku .....
opisałem problem i .... może ktoś coś wie co dalej z tym robić
Pozdrawiam kolegów
......
też odebrałem kabelek ale pewnie dopiero w weekend znajdę czas by coś pogrzebać
na tym liiinku są ładne zdjęcia jak polutować wtyczkę
http://www.newtiburon.com/forums/4765513-post42.html
PS
Ja kupiłem kabelek bo musze rozgryźć dziwne zachowanie terka:
od kilkunastu miesięcy stopniowo przy coraz mniejszej prędkości nagle silnik się wyłącza ..kiedyś to był 120 km/h ..potem 100 a ostatnio już 70-80 ...jadę 30-40 sekund z tą prędkością i bez żadnych kontrolek silnik się wyłącza ....nauczyłem się już żeby dać luz stacyjka i odpalam i jadę dalej
...ale ile tak można ...ostatnio nie chciał mi wogóle odpalić ...więc mechanik i ...stwierdził że chyba zapchany przewód paliwowy - przedmuchał go sprężarką , wymienił filtr paliwa i ....auto ruszyło !!!! I co ciekawsze teraz znowu mogę nim gnać 110-120 - niestety przy tej prędkości znowu się wyłącza po kilkudziesięciu sekundach jeśli nie odpuszczę gazu choć na chwilę.
Wstępnie myślałem że to zużyta pompa wtryskowa ....daje coraz mniejsze ciśnienie i komputer wyłącza silnik ....ale po tym odkryciu stwierdziłem że niekoniecznie ...może po prostu pompa dostaje za mało paliwa , może pompka zasilająca pompę wtryskową (ponoć jest wbudowana w tę pompę) jest niewydolna i przy zwiększonych oporach nie ssie paliwa z baku .....
opisałem problem i .... może ktoś coś wie co dalej z tym robić
Pozdrawiam kolegów