Jakie opony

[barzuc]

No niestety miałem grzecznościowo to koło
Chciałem tylko przystawić a tu taka niespodzianka - weszło jakby je dopiero co ktoś je zdjął. Na pewno 34" są za duże do jazdy bez wykonywania przeróbek (chyba że jak czołgiem - na wprost), ale 31 / 32 - już nie powinno być najmniejszego problemu.

Auto było uniesione pod wahaczem, więc zawieszenie jest na zdjęciach w stanie "skompresowanym". Ostatecznie nie stawiałem terka na ziemi - bo nakrętki od alusów okazały się "za krótkie" i nie można było dokręcić koła (brakowało jakiegoś ~1mm żeby się nie ruszało) więc nie chciałem ryzykować pogięcia czegoś (szczególnie użyczonego koła).

Mam jeszcze 2 dodatkowe zdjęcia (wszystkie 3 komórką, więc jakość taka se):

[Sephi]

Monster!

[LeszekS]

Eeee tam lansiarsko wygląda i tyle zauważcie jedną rzecz. Co w przypadku wykrzyża opona zaczyna trzeć o nadkole jak nic za mało miejsca... zdecydowanie za mało miejsca w nadkolu. Trzeba by go było podnieć przynajmniej o jakieś 7-10 cm - wtedy miało by to sens, a tak to te opony są ZA DUŻE do praktycznego używania w terenie... Nie zawsze WIĘKSZE znaczy LEPSZE Poza tym on przecież jest w powietrzu to co się stanie jak go postawić na koła prześwit w nadkolu zmniejszy się jeszcze bardziej. No Panooooowie bez szaleństwa

Pozdrav

P.S. Nie mniej fajnie wygląda

[barzuc]

Leszku - całkowicie masz rację - zresztą napisałem, że 34" jest za duże w aucie bez przeróbek, bo już samo manewrowanie na płaskim byłoby utrudnione Jeśli chodzi o ilość miejsca w nadkolu od góry - akurat w tym przypadku raczej nie ma ma znaczenia czy podniesiony czy oparty na kole, bo podnośnik był pod wahaczem nie pod ramą. Różnica po opuszczeniu jakieś ~1cm więc niewielka (oczywiście mowa o postawieniu na koła i jeżdżeniu po płaskim nie o w terenie czy nawet po większych dziurach). Z kolei jeśli chodzi o miejsce po bokach - było go zdecydowanie za mało w stosunku do szerokości opony... Żeby takie koło miało sens, jak napisałeś, fele musiałyby być dużo bardziej wysunięte (mniejsze lub wręcz ujemne ET) i do tego przeróbki nadkola (zderzak i chlapacze) i musiałby stać wyżej. O wykrzyżu nawet nie myślałem. Po prostu wrzuciłem coś co mnie zaskoczyło - bardziej na zasadzie ciekawostki - że jednak się da i takie patany włożyć [EDIT]: I że felga 15" pasowała bez ocierania o zacisk

[barzuc]

A co sądzicie o tym jako komplecie kółek do zabawy / na wypady w teren
[EDIT: usunięte, link nieaktualny]
Felgi 7Jx16 H2 ET13, piasta 110mm, opony 32" (za nowości) 265/70/16 kopie simex-ów
Przy tych felgach w porównaniu do standardu (16x7JJ ET20 i 255/65/16) koło wyjdzie na zewnątrz o 12mm (7mm wynikające z ET + 5mm z opony), do środka -2mm (-7mm wynikające z ET + 5mm z szerszej opony) - czyli też się od wnęki odsunie.
Znalazłem sobie również felgi 8"... i jak tak sobie liczę (odkryłem Amerykę na globusie z szafy), to wychodzi mi, że nie ma znaczenia jakiej szerokości jest sama felga a umiejscowienie koła we wnęce to kwestia tylko ET felgi. Ta sama opona jest swoją szerokością równo rozłożona w stosunku do felgi (oś przekroju opony powinna się pokrywać z osią felgi), więc ET po prostu przekłada się na nią.
Czym innym jest jak głęboko sama felga przy różnych szerokościach wchodzi i jak się opona na danej feldze zachowuje ale w kontekście problemów z ocieraniem - to zwykle problem opony a nie felgi

[barzuc]

Los potrafi płatać figle (zbiegi okoliczności są po prostu niespotykane) - kółka kupione (265/70/16 w przybliżeniu 31.5"/10.5"), czekam aż dojadą żebym mógł przymierzyć i pozbyć się obaw czy będą pasowały
Jeszcze na poprzednim aucie:

[Masmo]

O nieźle .... SIMEX w Terracanie Tu już naprawdę grubo. Te opony są magiczne w torfach. Żadna inna opona nie robi w torfie, a SIMEX idzie ....
Widzę że dużo straciłem że nie miałem czasu zaglądać na forum
Zastanawiam się tylko ile razy będzie Ci się chciało zmienić opony bo na SIMEX-ach jazda po asfalcie to katorga. Hałas i wibracje jak w ruskim czołgu .... hahaha.

Co do rozmiaru to nie sugerujcie się tym że w aucie stojącym mieści się 34". W terenie na wykrzyżach przy dynamice w serii maksymalnie 31".
Do 265/75R16 MUSICIE wyliftować i przyciąć plastykowe nadkola.

[barzuc]

Masmo - masz rację.
Simex (a raczej jego kopia) przez przypadek, od początku chciałem i kupiłem całe koła żeby szybko przerzucić. Na co dzień na asfalt się nie nadają.

Jeśli chodzi o rozmiar 34 się zmieściły ale nic więcej. Te co dojechały to 31-32 więc powinno być git. Jak przymierze to wrzucę jakąś fotkę.

[barzuc]

No i w końcu przymierzyłem (opona 265/70 R16 ale 32" za nowości(?) )
Efekt taki:



Na 32" (kiedyś) odległość od ziemi do nadkola (plastiki) tył na 86cm, przód 83cm.
Wszystko cacy pięknie z tyłu - wystarczająco miejsca, do odboju więcej niż miejsca we wnęce. Z przodu niestety gorzej - bez wycinanek się nie obejdzie. Po przy chlapaczu brakuje 1cm przy max. skręconych kołach (haczy, trzeba albo pozbyć się chlapacza albo przyciąć jego wewnętrzną część). Jeśli chodzi o dobicie - na styk, więc też szału nie ma. Tak więc mam "nauczkę", że trzeba słuchać bardziej doświadczonych, że 31" to absolutny max do nieliftowanego zawieszenia.

[limbo]

To je dobre heheh,
zawsze musi byc ten pierwszy raz żeby drugi miał nauczkę, to teraz lift i będzie monster