Strona 2 z 2

Re: Wciągarka ręczna - co to warte

Post: 20 wrz 2010, 20:07
autor: mdeja
ciężko mi to zważyć. Ale torba z liną stalową fi 1 cm długą na 15 metrów i tiforem, jest cholernie ciężka. Oceniam że powyżej 20 kilo.
Masmo - stary tifor jest odlany z kosmicznym nadmiarem. Jeśli nowy ma atest na tyle samo udźwigu, a jest materiałowo lepszy. to bym się go nie bał. Nie mówimy bowiem o chińskich namiastkach.

Re: Wciągarka ręczna - co to warte

Post: 27 lut 2016, 11:50
autor: Kardynal
Witam wszystkich szukam pomocy kupiłem ( kifor ,tirfor kirfor ) przeciągarka pfeifer 3,2t myślałem że nie będzie problemów z liną ale niestety producent po 2 tygodniach nie wiedzy o linie odpowiedzieli że mogą mi sprzedać 20m liny w cenie :lol: wysokiej bo nie znają jaka konstrukcja liny jest , stwierdzili że jest to tajemnica firmowa :lol: .
Taki sam
http://allegro.pl/kifor-wyciagarka-lino ... 97280.html
pisałem do różnych producentów ale niestety kupować w ciemno nie lubię boże ktoś miał jakiś kontakt z taką zabawką .
Myślałem o elektrycznej ale musiał bym mieć dwie więc wybrałem jedną mam nadzieje że nie będę się nią często bawił miałem elektryka w innej zabawce ale wystarczyło że prądu zabrakło i niestety w błocie i wyciągarka nie działa a mechaniczna zawsze da radę :lol: a my tylko puchniemy :)

Re: Wciągarka ręczna - co to warte

Post: 28 lut 2016, 13:50
autor: nizak102
Witaj
na tej stronie ponizej masz konstrukcje jakie liny sa do tirfor-a. generanie jak zadzwonisz do takiej firmy handlującej linami stalowymi i powiesz ze do tirfora 3200kg potrzebujecie line to wam dobiorą ale z tego co pamietam musi miec srednice 15- 16mm. też miałem taki tirfor ale kiedys sprzedałem za 500 zł z podniszczoną liną bo lezał bezuzyteczny i lina wazyła od cholery bo ze 25kg. miałem dosyc dziwgania tego i szarpania sie z tym.
moze wyciagarka kosztuje swoje i trzeba miec prad ale przynajmniej nie musisz sie szarpac z liną i tirforem. a podniszczona lina dziurawi rece nawet w rekawiczkach :P
http://www.kr-poland.pl/?act=ofe&tre=li ... owe_tirfor

dobrym pomyslem jest montaz wyciagarki hydraulicznej i dołozenie pompy hydraulicznej np zamiast kompresora od klimy.
kolega miał taki patent w montereyu i było to tak mało awaryjne rozwiazanie ze na wszytkich wycieczkach w las to on wyciągał patrole z elektrykami chińskimi :)

Pozdrawiam
Mateusz

Re: Wciągarka ręczna - co to warte

Post: 29 lut 2016, 23:07
autor: Kardynal
Niestety ale nie wiedzą :( pisałem dzwoniłem nie do jednej firmy nie znając konstrukcji nie dają gwarancji że będzie działać na własne ryzyko mogą przysłać 16mm lina

Re: Wciągarka ręczna - co to warte

Post: 01 mar 2016, 10:49
autor: nizak102
Witaj
No tak ale na ten stronie co wyslalem to maja takie specjalne liny do tego
Pozdrawiam
Mateusz