Kupiłem ładny i zgrabny uchwyt na 6 par nart. Na boxa kasy niet. Po za tym zawadzałby w garażu. No jakbym miał kiedyś jechać w Alpy to tylko z boxem bo jednak opór powietrza jest bez porównania inny.
Tak czy siak jest wysoko i żeby załadować narty to musze stanąć na tylnym kole. ALe to już opanowałem
A na nartach jeżdże już 25 lat (z 33) i nie zamienie ich na snowboarda.