No niestety to nie ten. Ale starsze małżeństwo za Warszawy. Silnik 2.9 oczywiscie bez skóry gdyż mój czworonog rasy amstaff uwielbia skórzane klimaty
. Przebieg 170tys. 2002rok. Napewno był gdzies tam malowany ale ja na to nie zwracam tak uwagi. Za to zawias, ogólnie spód autka w bardzo fajnym stanie, silnik i cała reszta suche jak pieprz. Jak narazie smiga ale juz kilka znanych problemów przerobiłem