Wczoraj nabyłem w Holandii Terracana - benzyna 3,5 V6, 2004, 135kkm. W tej chwili nie mogę powiedzieć o nim zbyt wiele. Oględziny w garażu gdzie kupowałem, krótka przejażdżka i modliłem się żeby nie wyszło zbyt wiele usterek, które by popsuły mi humor na dłużej,bo i tak bym go kupił.Szukałem benzyny od dłuższego czasu. Właściwie będę mógł więcej powiedzieć jak wrócę do domu za dwa miesiące.Puki co trochę ściągał podczas jazdy. Mocno pordzewiała osłona zbiornika paliwa (ale z forum wiem, że to norma). Czeka mnie trochę pracy przy zawieszeniu (wymiana gum) i instalacja gazu bo apetyt na paliwo ma spore.
Będę odwiedzał forum w poszukiwaniu wskazówek i inspiracji.