autor: dzekoo » 12 maja 2016, 21:25
OK. Na początku chciałem zmienić też w przednim moście i w reduktorze, ale w instrukcji Hyundai podaje tylko kontrolę, a w tylnym moście zmianę. Ale zmienię, w końcu w stosunku do tylnego mostu nie kosztuje to dużo.
Z mechaniorami to osobna historia. Zawsze kupowałem wszystko sam i umawiałem się na wizytę (np. zmiana oleju). Tym razem podjechałem po raz pierwszy Terracanem i mówię, żeby wszystko zamówili, olej, w mostach, w reduktorze, w skrzyni. Mówię, że ma LSD itp. Później wpada kolega, przekonywał mnie do "swojego" oleju. Mówię w sumie racja, pozamawiam wszystko sam. Podjechaliśmy, poprosiłem żeby jednak nie zamawiali. Za kilka dni podjeżdżam na warsztat, a mechanik zapomniał odwołać zamówienie i mówi, że wszystko przyszło. No trudno. Otwieramy paczkę, patrzę co tam ma. Olej silnikowy jest, filtry są, ale do mostów nie ma nic. Tylko 1 litr oleju do skrzyni. Jak on chciał wymienić olej w mostach, reduktorze i skrzyni tym jednym litrem, to dla mnie tajemnica. Przekładniowy jakiś tam może mieli w warsztacie, ale do skrzyni i LSD na pewno nie.
Stuki w zawieszeniu to prawdopodobnie gumy stabilizatora. Już mam komplet z ASO. Około 120zł łącznie za przód i tył. Czekają, aż dojdą amortyzatory na przód. Zamówiłem Profender.
Radio zamontowane, CB Radio też. Zgrabna President Virginia magnetyczna na dachu, bo z długaśną ML145 za trolejbus robiłem. Dołożyłem 2 dodatkowe gniazdka 12V.
Zostanie do zdiagnozowania stuk przy dodawaniu, puszczaniu gazu. Gdzieś jest luz. Na razie staram się jeździć jak najbardziej łagodnie.
Pozdrawiam
Jacek
2003, CRDi 2.9 150KM, AT, TOD, Lovells +2HD, 265/70 R16: Nexen WINGUARD SUV + AT Cooper ST/Maxx