Kupiłem sprężyny:
Komplet 2 tylnych sprężyn +2" Heavy Duty HRR520HD firmy Lovells.
Zmierzyłem miarka odległości od dolnej krawędzi felgi do krawędzi błotnika (plastikowej osłony) w każdym kole.
Zabrałem się za drążki skrętne.
popsikałem olejem do łańcuchów rowerowym śrubę po łebku i gwincie. Podnośnik pod ramę przy kole i uniosłem koło . Skręcając podnosiłem aż już się nie dało. I tak drugą stronę. Wymierzyłem odległości, opuściłem o 2,5 cm . I już , progi trzeba wolniej pokonywać.
Zamieniając tylne sprężyny nie używałem ściągacza do sprężyn. Rozkręciłem ucho amorka i mocowanie kości przy moście. Zamontowałem podnośnik pionowy od terka między mostem a ramą i rozszerzyłem na tyle aby wyjąć sprężynę i zamontowałem nową . Skręciłem i analogicznie druga strona. Przy unoszeniu terka pękły żeliwne trzpienie kobyłek jak tylko oparłem na tą drugą to pękła a pierwsza pękła od przechyłu ( niby na 6 ton) ale już mam stalowe
Felgi 15 cali ET -5 , 6x139,7 otwór 108 nakrętki stożkowe , opony 31/10.5/15. Wycięte nożem do papieru chlapacze od wewnętrznej strony 1cm od załamania do połowy po skosie. Uderza o przedni element nadkola ten wystający po środku przy załamaniu tylko w jednym momencie skręcania jadąc do tyłu.
Budę będę unosił jak na tej stronie
http://www.4x4chautauqua.com/terracan_m ... _lift.html.
drążek panharda już składam , już nagwintowany pręt 27 oraz tuleja nagwintowana teraz tylko gięcie i wspawanie mocowania tulej. Podkładki pod sprężyny 4cm-5cm i bedzie ok
wiem że im większy stożek tym lepiej, ale nie sztuka dojebać wiadro i wystawić przez błotnik