Porównanie tych aut było w "Wysokich Obrotach" Gazety Wyborczej -
http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,71362,2120505.htmlZanim sprzedałem swojego terka (rocznik 2003) to w sumie miał zrobione 250 Kkm.
Uwierz mi, wnetrze i fotele miał jak nowe, fotel kierowcy lekko przytarty od wsiadania ale cały panel skory wymieniłem na podobna skórę i fotel też swietnie sie prezentował.
Jesli w tym który ogladałeś az tak zły był stan foteli to raczej 400 Kkm mial przelatane albo bardzo niechlujnie był uzywany
Z fotelem jest inny problem - po około 180 tyś km zaczyna latac siedzisko kierowcy
patrz tutaj
viewtopic.php?f=4&t=342&hilit=+fotel