Patrząc na geometrię... no masz jednak zbieżność trochę przestawioną (prawe koło jest bardziej skręcone niż lewe w dodatku oba - poza zakresem przewidzianym przez producenta auta i to o wartości w okolicach 100% - osobiście jesli to wydruk "po" ustawianiu, to nie odebrałbym takiej roboty). Tym akurat można się pobawić i lepiej ogarnąć regulując samymi końcówkami drążków (działa na zasadzie śruby rzymskiej więc można przestawiać na prawdę o minimalne wartości).
Może też mieć wplyw nierównoległość osi i również przesunięcie osi względem siebie (co prawda minimalne) ale jakieś tam jednak jest. Tu akurat nie wiem jakie sa normy, co więcej - z tym raczej nic nie zrobisz.
Co do luzów (to tak ogólnie, nie w twoim przypadku - bo tu chyba jednak bym geometrię / zbieżnośc obstawiał) - mechanicy czasem zapominają, że to auto waży prawie 2 tony i machanie brechą / łomem niewiele wskaże jak auto stoi na ziemi - wszystko się dość mocno napina i znacznej części luzów nie wykryjesz "standardowo" (własnie podważanie jakąś łyżką / łomem itp). Przykład z własnego podwórka - poduszka sklrzyni biegów - łomem sprawdzane, (przez mechanika, ktorego ze względu na posturę nie chciałbym spotkać w ciemnej uliczce) w serwisie skrzyń biegów - wszystko ok - jednak coś mi nie pasowało i jakiś czas później zapobiegawczo zmieniłem na nową. Stara po wyjęciu - tak wyrobiona / zmęczona życiem, że można ją było ręką ugnieść. A to tylko poduszka zepsołu skrzynia biegów + silnik (wszystko się trzyma na 3 kawałkach gumy) który waży "raptem" kilkaset kg