Hej,
mam kłopot z Terracanem. Najpierw przepaliły się żarówki w podsufitce (na środku) - wymiana nic nie dała. Za to przestało działać radio, licznik kilometrów, zegar, pozosałe światełka w podsufitkach. Sprawdziałm bezpieczniki - OK.
Po kolejnych dwoch dniac zaczął wariować alarm.
Pstrykam pilotem żeby zamknąć samochód - jest OK, o godzinie 23 uruchami się w samochodzie alarm ... Następnego dnia jest wszystko OK i znowu o 230ej zaczyna wyć alarm.
Co się dzieje, ktoś może wie?