Parę dni temu wróciłem z podróży czarnym po krajach leżących na południe od PL. Dotarliśmy do Włoch.
Ciągnik w końcu robił za ciągnik przyczepy

. Oprócz problemów ze światłem stopu (raz było raz nie

) spisywał się dobrze, choć zużycie paliwa było dość bolesne (15l/100 przy prędkości na autostradzie około 115 km/h). Terracan z łatwościa radzi sobie ze średnią przyczepą kempingową. Czasem się zapomina że coś holujemy. Silnik pozwala na dość sprawne przyspieszanie tak że nie jesteśmy zawalidrogą. Przy hamowaniu i prowadzniu prawie nie odczywa się ogona. Terracan dużo lepiej sobie radzi z holowaniem niż osobówka. Problemem jest tylko konieczność zrobienia prawa jazdy B+E

no i zużycie paliwa

.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.