Forum TERRACAN.PL

Witam, wczoraj pojawił się problem z moim terrkiem. Po krótkiej przejażdżce po lesie wyjechałem na drogę betonowa i nagle zaczął tracić moc, temperatura podskoczyła dosłownie z pod tej środkowej kreski na równo z nią. Po wyjściu okazało się że płyn leci na ziemię gdzieś w okolicach tyłu silnika, od strony skrzyni. Płyn który leciał na ziemię był zimny. Po dolaniu ok 2 litrów wody zaczął normalnie jechać, zrobiłem ok 20km po okolicy i wszystko było ok. Pytanie co mogło się stać ? Którędy ten płyn mogło wywalać? Auto mam 3 tygodnie, sprzedawca mówił że robił uszczelkę pod głowicą a przy zakupie zrobiłem test CO2 i było ok. Ma ktoś jakieś pomysły?

u mnie dokładnie tak samo tylko ze wczoraj - znalazłeś przyczynę ?

Panowie i co znaleźliście przyczynę ?, mam to samo.
Jadę, daję gaz i samochód nie jedzie. Jak się zatrzymam, wyłączę i włączę autko to kawałem pojedzie i znów traci moc. Temperatura też do góry tak na 3/4 wskażnika

Znalazłem przyczynę, u mnie to była cieknąca pompa wody. Ciekawe bo pół roku temu wymieniałem rozrząd wraz z pompą, ale zdarza się.
Dodatkowo musiałem wymienić chłodniczkę oleju bo olej dostawał się do układu chłodzenia. Wyczyściłem, złożyłem i jak na razie ok.